2 wrz 2014

Dieta 1000 kalorii - moje przemyślenia

Witam cieplutko,



w ramach eksperymentu i z czystej ciekawości przez 2 tygodnie stosowałam dietę 1000 kalorii. Chciałabym pokrótce opisać co to za dieta, czym się charakteryzuje i jaka jest moja subiektywna ocena tej diety. na wstępie muszę zaznaczyć, że każdy człowiek może różnie reagować na konkretną dietę. To co u mnie się nie sprawdza - u Ciebie może działać.


Na czym polega dieta 1000 kalorii?

Jest to dieta, która w dużym skrócie polega na tym aby dziennie spożywać posiłki o wartości kalorycznej do 1000. Dietę należy stosować w sytuacji kiedy jest się zdrową i dorosłą osobą, zdecydowanie odradza się osobom z takimi problemami jak cukrzyca czy zaburzeniami metabolizmu. Dieta pozwala jeść dowolne produkty (byleby dziennie dostarczyć organizmowi 1000 kalorii), ale polecane jest spożywanie "zdrowych" produktów, nieprzetwarzanych takich np. ryby, chude mięso, warzywa, kasze gruboziarniste.

Stosując dietę 1000 kalorii powinniśmy spożywać 5 posiłków dziennie:

śniadanie – 200 kcal
drugie śniadanie – 150 kcal
obiad – 350 kcal
podwieczorek – 100 kcal
kolacja – 200 kcal

Co ja jadłam?

posiłek godz. żywność 
śniadanie - 08:00 - kawa z mlekiem, płatki z mlekiem - 201,5 kcal
obiad - 12:00  - 1/2 sałatki z kurczakiem - 350 kcal
przekąska - 16:00 - jogurt naturalny 350 g - 204 kcal
kolacja - 19:30 - 1 placek z cukinii, 2 kromki pieczywa chrupkiego z białym serem - 165 kcal
suma 920,5

To tylko przykładowe menu. Codziennie spisywałam dokładnie co jadłam i na podstawie kalkulatorów internetowych liczyłam orientacyjną wartość kaloryczną.

W tym celu polecam strony:
http://www.tabele-kalorii.pl/
http://www.ilewazy.pl/

Więcej przykładowych jadłospisów:
http://www.zanimzjesz.pl/zdrowy-styl-zycia/dieta-1000-kalorii-jadlospis-efekty
http://www.ofeminin.pl/diety/dieta-1000-kalorii-jadlospis-dieta-1000-kalorii-jadlospis-s593910.html


Jakie był efekty?

Dieta może być bardzo skuteczna ale ma na to wpływ: to co wcześniej (przed dietą) normalnie jedliśmy, jaki mamy metabolizm (oraz stan zdrowia) i jakie wybierzemy produkty do jedzenia. Podczas stosowania diety można stracić od 1 do 2 g tygodniowo.

W pierwszym tygodniu straciłam 2 kg, natomiast w drugim tygodniu przytyłam 1 kg. Łącznie w ciągu 2 tygodni bilans wyszedł tylko minus 1 kg.

Jak to możliwe?
Podejrzewam, że po pierwsze mój organizm po pewnym czasie zaczął bronić się przeciwko tej diecie, m.in. przez zwolnienie mojego metabolizmu.
Dobrze może wytłumaczyć takie zjawisko film vlogerki NetiAneti. Tutaj jest LINK.

Myślę, że moim podstawowym błędem podczas diety było to, ze wybierałam dowolne produkty niskokaloryczne, bez uwzględnienia ich poziomu przetworzenia i indeksu glikemicznego. Warto zwracać uwagę na indeks glikemiczny, ponieważ on wskazuje jakie produkty szybko podnoszą nasz poziom glukozy we krwi, a które powodują powolniejszy wzrost. A co za tym idzie pokazuje, które produkty szybko zaspokoją nasz apetyt na krótko, a jakie pozwolą na dłuższe poczucie sytości. Lepiej wybierać żywność o niski IG, która gwałtownie nie podnosi poziomu cukru ale pozwala na dłużej zachować poczucie sytości.
Cytując męża Neti Aneti z filmu powyżej - wysoki indeks glikemiczny powoduje szybki wzrost insuliny i hamuje lipolizę oraz powoduje wczesne odczucie głodu przez zbyt słabą stymulację uwalniania leptyny, co utrudnia chudnięcie. Nawet produkty niskokaloryczne, ale wysokowęglowodanowe z wysokim IG utrudniają odchudzanie przez wpływ na poziom insuliny.

Jak oceniam samą dietę?

Zdecydowanie dieta nie jest dla mnie! Zamiast jeść wszystko ale liczyć kalorię, wolę świadomie dobierać produkty i jeść pełno wartościowo posiłki. Ogólnie nie czułam się dobrze, stosując dietę, a efekty były dla mnie za mało spektakularne aby to kontynuować.

Uważam, że dieta wyjątkowo sprzyja efektu jojo. Może wynikać to z tego co napisałam powyżej: spowolnienie metabolizmu oraz w momencie kiedy zaczynamy po diecie „jeść normalnie” nasz organizm może każdy nadmiar żywności magazynować jako tłuszcz. Dobrze wyjaśnia to mąż Neti Aneti mówiąc o głodówkach (ta dieta nie jest równoznaczna z głodówką ale może wywołać podobne efekty ze względu na znaczne zmniejszenie zapotrzebowania kalorycznego).

Jak na wstępie zaznaczyłam - powyższe przemyślenia są moją subiektywną oceną i dotyczą tego jak ja i mój organizm zareagowałam na dietę. Wiem, ze jest dużo zwolenników tej formy odchudzania, którzy lepiej dobierają żywność, szybciej chudną i są zadowoleni.

A jak inni oceniają dietę?

"Dieta 1000 kalorii nie jest jednak pozbawiona wad. Najważniejsze z nich to:
- przy dłuższym stosowaniu może prowadzić do deficytów witaminowych,
- większą uwagę przykłada się do kaloryczności produktów niż wartości odżywczych,
- liczenie kalorii dotyczy każdego spożywanego produktu,
- przy dłuższym stosowaniu dochodzi do spowolnienia metabolizmu."



11 komentarzy:

  1. Ja niel ubie tego typu diet, efekt jojo murowany.

    OdpowiedzUsuń
  2. dieta nie dla mnie, ja wolę zdrowe odżywianie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pojęcia czy dodało mój komentarz z wczoraj, ale napiszę jeszcze raz ze zazdroszczę Ci tej diety, bo mi się nigdy nie chce ich stosować ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale czemu mi zazdrościsz? Ta dieta jest niezdrowa i to był tylko eksperyment ;)

      Usuń
  4. Jak tam przygotowania do ślubu? Sukienka wybrana? :)
    Ana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ze pytasz :) Póki co nic nowego w tym temacie, dopiero koło grudnia-stycznia będę szukała sukienki, bo chce kupić używaną i nie ma sensu wcześniej.

      Usuń
    2. Czytam Twojego bloga od dawna :) I tez jestem przyszłą panną młodą, dlatego poza oglądaniem makijaży interesuję się również Twoją prywatą w tej sprawie hihi :D Widziałam wcześniej, że zdecydowałaś się na krój syrenki - dobry wybór! Klasycznie, ale sexy! ;]
      Ana

      Usuń
    3. A kiedy jest Twój termin? a Ty masz juz pomysł na sukienkę czy nawet sukienkę? w najbliższym czasie planuję wpis o makijażu ślubnym ale ostatnio mam kłopot z komputerem :/

      Usuń
  5. Hej świetny blog zapraszam do nas http://annettekateagnes.blogspot.com/
    A odnośnie diety dla mnie zdecydowanie za mało kaloryczna !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za zaproszenie. Dla mni chyba też ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...