27 lut 2016

Dziewczyny lubią brąz ;))

Witam cieplutko,



przepraszam za taką przerwę w postach ale byłam chora i niestety nie miałam siły na pisanie czy wykonywanie makijaży.
Dziś propozycja makijażu w brązie ;))




Kosmetyki:
podkład Astor
korektor pod oczy Bell
baza pod cienie essence
Eyeliner Wibo
paleta cieni Sleek
kredka do brwi Essence
maskara Lovely
róż Essence
pomadka Golden Rose






***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,

17 lut 2016

Jak wybrać suknie ślubną? Lepsza szyta czy z salonu?

Witam cieplutko,



Od stycznia można powiedzieć zaczyna się okres poszukiwać tegorocznych Panien Młodych ich wymarzonych sukien ślubnych.

Ogólnie można zauważyć 4 podstawowe "źródła" zakupu sukien ślubnych:

1. Suknia kupiona w salonie;
2. Suknia szyta przez krawcową;
3. Suknia używana;
4. Suknia wypożyczone.

Oczywiście są tez inne możliwości takie jak otrzymacie sukni po mamie, babci, czy siostrze, ale są to mniej znane sytuacje.

Jeśli interesują Was moje przemyślenia i doświadczenia w zakresie wyboru miejsca pozyskania sukni ślubnej - zapraszam na film:


W najbliższym czasie planuje nagrać film o doświadczeniach w mierzeniu różnych krojów i wyboru tej idealnej.


***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,

8 lut 2016

Selfie Tag czyli Poznajmy się!

Witam cieplutko,



Przychodzę dziś z wpisem dość osobistym - dokładnie z Selfie Tag.
jeśli chcecie coś się o mnie dowiedzieć - zapraszam!
Taguję każdego, kto ma ochotę odpowiedzieć na pytania!



Przechodząc do pytań:)

1. Jaka jest Twoja najlepsza cecha fizyczna?

Powiedziałabym, że oczy :) Ogólnie lubię siebie i poza kilkoma kompelksami, raczej akceptuje to jak wyglądam. Lubie swoje włosy, nogi i talie. ale najwiecej komplementów jakie słsyzałam dotyczyły moich oczu.



2. Gdybyś mógł odwiedzić jakiekolwiek miejsce na ziemi to gdzie byś pojechał i dlaczego tam?

Do wielu! Niestety bardzo mało podróżowałam w życiu i jest wiele miejsc, które chciałabym odiwedzić. ale z mijesc w jakich byłam i moge polecić to mój ukochany Zamość. Cudowne miasteczko, w którym sie wychowałam, łączy ze sobą zarówno piękną architekturą, jak również ciekawą historię mieszkańców i samego miejsca.
Kolejnym miejscem byłaby Teneryfa - miasteczko Puerto de Santiago. Przepiekna wyspa i niesamowite czarne plaże.

3. Co potrzebujesz żeby poczuć się lepiej gdy jesteś chory ?

Ciepłe łóżeczko, film lub serial i leniuchowanie!



4. Jaką jedną poradę dałbyś młodzieży i dlaczego?

Być sobą! Brzmi trochę banalnie, ale wydaje mi się to najbardziej odpowiednią radą. Trudno powiedzieć coś, co by pasowało do wielu osób, a akurat młodziez ma największą tendencje aby przejmwoać wzorce i tracić swoją indywidualność. Na pewno nie raz widziałyscie grupę młodziutkich dziewczyn, które sa identycznie ubrane, uczesane i nawet podobnie chichoczą. Zdecydowanie lepiej być sobą niż kopiowac innych.

5. Jak myślisz jakim zwierzęciem byłeś/mógłbyś być w swoim poprzednim wcieleniu ?

Panterką to raczej nie ;) (Pomimo mojej pidżamy na zdjeciu poniżej)
Najchetniej byłabym ptakiem ;) Czasem w śnię potrafię latać i jest to cudowne!



6. Gdybyś mógł cofnąć się w czasie co byś zmienił?

Trudne pytanie...Ogólnie staram się nie żałowac podjetych decyzji. wierzę, ze nawet pomyłki i błędy czegoś uczą. Żałuję tylko czasem, że straciłam pewne umiejetnosci czy wiedze, która mogłam rozwinąć (np język angielski).

7. Co robisz dla rozrywki w weekandy?

Biegam, gotuję, piszę... Ostatnio niestety mam abrdzo mało czasu i stad rzadziej pojawiają się wpisy i jeszcze rzadziej makijaże czy bajkowe stylizacje, które keidys czesto gosciły na blogu.

8. Co denerwuje Cię w miejscu gdzie pracujesz?

Brak w automatach przekąsek wegańskich ;)

9. Nie mogę żyć bez _________.

Mojej rodziny i mojego męża!

10. Jakbyś mógł mieć jedną super moc w swoim życiu to jaka by to była super moc?

Latanie!

Ps. Zdjęcia z wpisu sa z mojego Instagrama - Zapraszam! KLIK

***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,


4 lut 2016

Wegańskie pączki

Witam cieplutko,




Wesołego pączka!

Wczoraj pierwszy raz robiłam pączki. Nie wyszły idealne, rozkleiły się, ale są po pierwsze pyszne a po drugie wegańskie. Jeśli interesuje Was przepis - zapraszam!


Składniki
(mi wyszło 13 sztuk)
0,5 kg mąki pszennej
0,5 kostki drożdży (50 g)
1 szklanka mleka sojowego
0,3 szklanki podgrzanego oleju
1 łyżka cukru
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki spirytusu
marmolada




Po pierwsze naszykowałam zaczyn: do miseczki dodałam łyżkę cukru, łyżkę mąki, szklankę mleka i pół kostki drożdży. Dobrze rozmieszałam, nakryłam czystą ściereczką i zostawiłam 20 minut na wyrośniecie.

Drożdże tak mi pracowały, że wyciekły mi z miski ;)



Przełożyłam do większej miski, dodałam mąkę, resztę cukru, a następnie spirytus. Dokładnie ugniatałam ok 10-15 minut. Ciasto drożdżowe "lubi" być dobrze ugniecione ;)

Następnie ciasto leżakowało w ciepłym miejscu pod ściereczką ok 1 godzinę. Później ciasto rozwałkowałam na grubość ok 1 cm i wycięłam kółeczka. Skleiłam dwa kółeczka a na środku dawałam marmoladę.

Pączki smażyłam i niestety rozkleiły mi się, bo słabo je skleiłam ;)

Przepis niestety daleki od ideału, ale wyszły pyszne!

A jak wasze paczki?

Lubicie? Jecie?




***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,




1 lut 2016

Bieganie zimą

Witam cieplutko,



Dziś przychodzę z moim najnowszymi przemyśleniami dotyczącymi biegania zimową pora.
Czy ktoś z Was teraz biega lub zastawia się nad tym?


Na początku, przyznaję się, że niestety ja nie biegałam. Jak tylko zrobiło się zimno, w listopadzie zachorowałam i wtedy przestałam biegać. Później kilkakrotnie myślałam o tym, żeby spróbować, ale zawsze było: za zimno, za mokro i za ślisko. Dopiero teraz pod koniec stycznie pomyślałam, żeby spróbować! Wstałam raniutko i poszłam biegać...

Okazało się, że w zimie da się biegać!




Za zimno...

Po pierwsze, teraz zimy w Polsce nie są takie ciężkie. W styczniu temperatura waha się (w Lublinie) w okolicach 0 stopni. Nie jest więc za zimno, trzeba tylko się dobrze ubrać! Ja biegam ubrana warstwowo, czyli mam skarpetki po kolana, cienkie legginsy i spodnie dresowe, a na górze: koszulkę na ramiączkach, bluzę i cieniutką kurtkę. Na szyi mam chustkę, na głowie nauszniki, a na rękach rękawiczki.W takim ubraniu nie jest mi ani za zimno, ani za ciepło! Idealnie ;)

Za mokro... i Za ślisko...

Myślałam wcześniej, że w zimie to trzeba biegać w jakiś specjalnych butach lub butach z takimi doczepianymi kolcami (można takie kupić w Decathlonie). Natomiast jak sama spróbowałam okazało się, że wystarczą zwykłe buty! Wystarczy tylko uważać gdzie się biegnie i raczej omijać zamrożone kałuże ;)

Bardzo żałuję, że miałam aż dwa miesiące przerwy w bieganiu. Niestety moja forma w tym momencie jest tragiczna. W ciągu tego czasu ćwiczyłam w domu, ale głównie to były ćwiczenia siłowe. W związku z tym przy takim cardio jak bieganie niestety mam takie problemy z oddychaniem jak na początku, gdy pierwszy raz poszłam biegać.

Obecnie biegać 3-4 razy w tygodniu na dystanse ok 3-4 km.
Bardzo polecam każdemu spróbować!


ps. Niedługą pokaże się wpis o pielegnacji włosów i moich planów farbowania lub niefarbowania ;) Zapraszam!



***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...