Przychodzę do Was z moimi ulubieńcami 2015 roku. Zauważyłam na innych blogach (czy vlogach) takie podsumowania miesięczne, ja raczej takich nie będę robić, ale chętnie podsumuję 2015 rok :) Był to niezwykły rok dla mnie!
Będą to zarówno ulubieńcy kosmetyczni i nie kosmetyczni.
Ulubieńcy kosmetyczni
Pielęgnacja
Krem z liści manuka i Krem redukujący trądzik Ziaja
Krem z liści manuka jest bardzo dobrym kremem pod makijaż, służy mi zarówno w zimne i cieplejsze dni. Natomiast krem redukujący trądzik pomaga mi w wyleczeniu mojej brody, którą niestety wysypało, kiedy pojawiły mi się wahania hormonów.
Olejek z Alterry
Mój ulubiony olejek, który używam do zmywania makijażu. Nic tak dobrze nie myje mi buzi ;)
Olejek do włosów Amla
To był olej, który stosowałam przed ślubem i teraz w okresie zimowym. Bardzo nabłyszcza i odżywia włosy ;)
Piling do ciała - który zrobił mój mąż
Dostałam z okazji świąt bożonarodzeniowych domowej roboty piling do ciała o zapachu zielonej herbaty w kolorze żółtym (jest mega!). Zrobiony m.in. na bazie olejku.
Kolorówka
Kolorówkę to zdecydowanie zdominowały trwałe pomadki. Moje ulubione to Bourjois Velvet kolor07 oraz Golden RoseVision 105. Co do produktów Bourjois to raczej już ich nie kupię, bo postanowiłam nie kupować kosmetyków firm, które testują na zwierzętach. Ale pomimo tego postanowienia stwierdzam, że kolor i trwałość tej pomadki jest moim ulubieńcem.
Podkład roku 2015 to Esee Lauder Double Wear, który kupiłam na swój ślub. Sprawdził mi się też na Wyspach Kanaryjskich, dzięki filtru i genialnej trwałości.
Rzęsy Ardell Demi Wispies
Maskara do rzęs Lovely w żółtym opakowaniu.
Ulubieńcy nie-kosmetyczni
Książki
Jadłonomia
Nowoczesne zasady odżywiania
Seriale
Devious Maids
Orange Is the New Black
Secret Diary of a Call Girl
Jedzenie
Ulubioną potrwa roku 2015 była owsianka ;) Najbardziej mi smakowała z nasionami chia i mlekiem ryżowym lub sojowym waniliowym.
Kolejnym odkryciem były burgery wegańskie. Kiedyś nie byłam fanką burgerów (z mięsem i serem), ale w wersji roślinnej bardzo mi smakują :)
Bieganie
Bardzo żałuje, że przestałam biegać w jesieni (zachorowałam a później było mi już za zimno). Pewnie gdybym nie miała przerwy to bym się przyzwyczaiła do coraz zimniejszej temperatury i biegała dalej, a teraz to nie mogę się zdobyć żeby w mróz wyjść biegać. Ale nie zmienia to faktu, że to była moja ulubiona aktywność roku 2015.
Youtuberki
Moje odkrycia youtubowe w 2015 roku to: MayaTheBee, dzięki której zainteresowałam się wegańską kuchnią. W tym roku ponownie odkryłam kanał Nissiax. A w dziedzinie urodowo-lifestylowych: Nudziara oraz Megilounge (Megi).
Stroje
Ulubionym ubraniem 2015 roku była moja suknia ślubna.Moja ulubiona sukienka, ale tylko na jedna okazję ;)
Rok 2015 był wyjątkowy także pod tym względem, że to pierwszy rok, kiedy często nosiłam obcasy. Ćwiczyłam przed weselem i tak się przyzwyczaiłam, że prawie codziennie nosze wysokie buty.
***
Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK
Pozdawiam,
Przybieram się i przybieram do obejrzenia Orange Is The New Black, ale jakoś mi nie idzie :( A Secret Dairy of Call Girl kiedyś widziałam, ale po scenie z jeżdżeniem na siodle na gościu zwątpiłam :D
OdpowiedzUsuńSekretne dzienniki są trochę "odjechane", ale rozumiem, że mogło Cię odrzucić ;)A Orange polecam!
UsuńProszę- popraw wszystkie błędy językowe bo strasznie sie ciebie czyta
OdpowiedzUsuńDzięki, postaram się poprawić :)
UsuńA czy wiesz, że w Twojej prośbie też są błędy językowe?
Tusz z lovely i Devious Maids ja też bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuń:)) Fajne są!
UsuńA ja akurat przed chwilką zachwaliłam u siebie serię manuka, tylko... bez kremu właśnie! ;)
OdpowiedzUsuń