Jednym
z efektów naszego spotkania z Izą, oprócz mrocznej sesji zdjęciowej z
wcześniejszego wpisu - jest rozjaśnienie włosów za pomocą techniki tzw. "kąpiel
rozjaśniającą".
Poniższy opis nie jest instrukcją jak to powinno się robić, tylko informacją jak my to zrobiłyśmy i jakie był efekty.
A
oto opis w jaki sposób udało nam się rozjaśnić włosy i jakie były efekty.
Włosy - na
początku:
Kolor
był ciemno czekoladowe, farbowane ostatnio szamponem Aksamitny brąz Marion.
Włosy były błyszczące, miękkie i raczej w dobrej kondycji.
Cel jaki
chciałyśmy uzyskać
Jasny
brąz ze złotym połyskiem.
Dzień 1 -
rozjaśnianie nr 1
Zrobiłyśmy
mieszkankę:
-
2 łyżki odżywki Alterra
-
1 łyżka szamponu Dinio (z Biedronki - dla dzieci)
-
odrobina wody
pół opakowania rozjaśniacza do pasemek Joanna:
- proszek z opakowania
- woda utleniona
pół opakowania rozjaśniacza do pasemek Joanna:
- proszek z opakowania
- woda utleniona
Włosy
były lekko wilgotne. Nakładałyśmy od końcówek do odrostu. Oczywiście starałyśmy
się na odrost nie nakładać ale przy próbie spienienia mieszanka przeniosła się
na całość włosów. Mieszanka pozostała na włosach przez ok 5 minut. Nie
chciałyśmy aby włosy były zniszczone.
Efekty:
Włosy
zostały rozjaśnione o 1-2 stopnie. Włosy nie były zniszczone, dalej ładnie
błyszczały i nabrały rudawego odcienia.
Dzień 2 -
rozjaśnianie nr 2
Mieszanka:
-
1 łyżka odżywki Isana
-
3 łyżki szamponu Dinio (z Biedronki - dla dzieci)
pół opakowania rozjaśniacza do pasemek Joanna:
- proszek z opakowania
- woda utleniona
pół opakowania rozjaśniacza do pasemek Joanna:
- proszek z opakowania
- woda utleniona
Tak
samo mieszanka była na włosach ok 5 minut. Tym razem włosy bardziej się pieniły
i niestety mieszanka dostała się na odrost.
Efekt końcowy:
Włosy
rozjaśniły się do jasnego brązu z odcieniem rudości. Odrosty wyszyły w kolorze złotego
blondu. Włosy dalej są błyszczące,
nie widać aby w jakikolwiek sposób zostały zniszczone. Włosy dalej zdrowe, błyszczące ale jaśniejsze!
Iza jest bardzo
zadowolona!
Po pierwszym rozjaśnianiu faktycznie stan jest dobry, ale po drugim widać już mocno spuszone końcówki. Różnica w kolorze jest ładna, ale niestety na pewno kosztem zdrowia włosów - wiem po sobie, też przeszłam przez kąpiele rozjaśniające rok temu i parę dni temu ścięłam ostatnie rozjaśniane kosmyki bo były w o wiele gorszym stanie niż reszta.
OdpowiedzUsuńpóki co włosy wyglądają bardzo dobrze, zdjęcia mogą tego nie oddawać. Ale z czasem dopiero będzie lepiej to widać :)
Usuńdziękuję za komentarz
W sumie to co włosy to reakcja - moje włosy źle to zniosły i przez to mam ponad rok zapuszczania w plecy :? Ale za to koleżanka rozjaśniała 7 razy (i to nie kąpielą tylko mocną mieszanką na wodzie 12%) i tylko końce miała w paskudnym stanie - po podcięciu wyglądały już ok ;)
Usuńco włosy to inna historia :)
Usuńczekolada ładniejsza;/
OdpowiedzUsuńZależy dla kogo :)
UsuńKąpiel rozjaśniającą robi się ZAWSZE z 5 składników i to w tych samych ilościach. Tyle samo rozjaśniacza, utleniacza, odżywki do włosów, szamponu i wody. Można spokojnie trzymać na włosach do godziny czasu. To tyle w kwestii techniki zabiegu :)
OdpowiedzUsuńKąpiel rozjaśniająca jest bardzo fajna, tym bardziej jesli nie chcemy zniszczyc włosów:) też swego czasu rozjaśniałam tym sposobem :)
Dziękuję za informacje :)
Usuńna pewno następnym razem zrobimy w ten sposób jeśli jest lepszy efekt. Korzystałyśmy ze wskazówek innych blogerek, gdzie nie było napisane, ze koniecznie musi być równa ilość składników.
No, wiedza fryzjerska się tu kłania niestety.
UsuńJeśli masz nie równe ilości składników, tym bardziej z przewagą rozjaśniacza, to nigdy nie jest to do końca kąpiel rozjaśniająca. Poza tym dziwi mnie, że nie macie nigdzie wpisanego użytku wody utlenionej - bo to ona wpływa na konkretne działanie rozjaśniacza.
Nikt nie napisał, ze uważamy się ze specjalistki :)
UsuńTak razem ustaliłyśmy i tak zrobiłyśmy. Najważniejsze, że Iza jest zadowolona, a nie to w jaki sposób "powinno się to robić" :)
ps. Korzystałyśmy z porad Mysi, która nie pisała w składzie mieszanki żeby składniki był równe.
Usuńhttp://kokardka-mysi.blogspot.com/2012/04/wosy-w-kapieli-kapiel-rozjasniajaca.html
Ale dziękuję za wszystkie informacje - w przyszłości się przydadzą :)
MATLEENA widac ze ma jakies pojecie a Wy powolujecie sie na Mysie ? Przeciez Mysia nie jest fryzjerka :D
UsuńMATLEENA jak widac ma pojecie a Wy powolujecie sie na Mysie, przeciez MYsia nie jest fryzjerka :D
UsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno bym tak nie zrobiła... boję się o kondycję moich włosów.
Niestety rozjaśnianie to spore ryzyko. Póki co włosy Izy dzielnie to wytrzymały :)
Usuńrównież rozjaśniałam tak włosy i efekty bardzo mi się podobały, jeśli będzie potrzeba w przyszłości również wykorzystam taką metodę :)
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczę u Ciebie efekty :)
Usuńświetnie sobie poradziłaś ! :) aczkolwiek ja jestem zdania, że lepiej zrobić jedną kąpiel albo jedno rozjaśnianie, a trzymać długo, do 50 min ale na niższej wodzie, mniej niszczy niż dwa a krótkie.
OdpowiedzUsuńdziękuję! to mój zupełny debiut aby komuś pomóc w rozjaśnianiu :)
UsuńGdybym nie bała się ponownego zniszczenia włosów, to chyba bym się skusiła na takie rozjaśnianie, ale chyba wypróbuję jednak naturalne sposoby. Moje wysoko porowate włosy by tego nie przeżyły ;)
OdpowiedzUsuńAle efekt u Ciebie jest fantastyczny! Ten blask.. piękny.
dziękuję w imieniu Izy :)
Usuńno właśnie, dziękuję :) mi efekt baardzo się podoba, już byłam zmęczona ciemnymi włoskami, a teraz jest super, jakoś tak młodziej wyglądam i w ogóle super :)
OdpowiedzUsuńi chciałam też Emilce Kochanej podziękować za pomoc, w sumie to wykonanie całego zabiegu :):)
OdpowiedzUsuńnie ma za co :) polecam się na przyszłość :)
UsuńWow no efekt bardzo widoczny i włosy wyglądają na razie całkiem w porządku :) Ja ciągle próbuję osiągnąć kolor taki jaki masz Ty lub chociaż zbliżony i cienko mi idzie :D Jakiś czas temu zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, może ze 2 miesiące temu użyłam rozjaśniacza w spreju z Joanny i teraz próbuję samymi farbami uzyskać piękny rudy kolor :) Niestety moje włosy ucierpiały na tym i jak w najbliższym czasie nadal kolor nie bedzie taki jaki bym chciała to wracam chyba do naturalnego koloru, a szkoda, bo kocham wszelakie rudości! Właśnie testuje na pasemku nowy kolor Garnier Color Naturals Miedziany blond z utleniaczem 12% :) A właśnie wiesz może jakie utleniacz dodają do farb Color Naturals? Bo szukałam na pudełku, w ulotce i nigdzie nie mogę znaleźć, ale wydaje mi się, że do farb drogeryjnych dodają chyba max 9%.
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuje to do wszystkich drogeryjnych dają 9%, wiec trzeba by oddzielnie utleniacz zakupić. A jak testy wyszły? Kolor wydaje się być śliczny!
UsuńZ brązu trudniej zejść do rudego (bez zniszczenia włosów oczywiście). Jeśli kochasz rudy to nie wiem czy wart wracać do naturalnego koloru. Może Ci się to udać i będziesz źle się czuła. Ale z drugiej strony przerwa w farbowaniu - pomaga włosom.
U joanny widziałam różne i 6% i 9%, bo na opakowaniu utleniacza wyraźnie napisane jest ilu procentowy jest, gorzej z innymi farbami. Kupiłam właśnie 12%, zmyłam przed chwila farbę i kurcze minimalna zmiana trzeba sie doobrze przypatrzeć żeby zauważyć.. Aktualnie mam praktycznie taki kolor --> http://2.bp.blogspot.com/-SGgNBcsPtFE/USjxf9PTSHI/AAAAAAAAAYM/B9EhPYhF_DI/s1600/2.jpg tylko troszke bardziej wpadający w sprany rudy i dziwie sie czemu żadna farba ruda nie chce na nich złapać jak kiedyś z ciemniejszych udało mi się dojść do całkiem przyzwoitego rudego. Trzymałam ją 30 min może potrzymać z 5 minut dłużej jak sądzisz?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, ze to dlatego, ze włosy są za ciemne i jaśniejsze kolory nie "łapią" włosów. Ale poza tym masz ładne kręcone włosy! Żeby wyszła typowo rude trzeba by je bardziej rozjaśnić, ale tutaj obawiałabym się, że się zniszczą. Kręcone włosy mają tendencje do bycia suche i niestety rozjaśnianie mogłoby to spotęgować. Chyba żeby nie rozjaśniać całości, tylko zrobić pasemka? Sama kilka razy z rudego na blond schodziłam pasemkami. Myślę, ze z brązu na rudy też można by stopniowo przechodzić za pomocą pasemek.
UsuńWiesz nawet nie pomyślałam o pasemkach! Dzięki za radę :) Tak więc popróbuję może coś z tego wyjdzie, a jak nie to dam włosom w końcu wolne i wracam do naturalnego koloru :) Jeszcze raz dzięki :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze mogłam pomóc :) pozdrawiam cieplutko!
UsuńA ja jestem zaskoczona, że wystarczyło tylko 5 minut by dać tak jasny efekt. Super, może się skuszę też na kąpiel :) tyle, że ja po hennie
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o hennę to lepiej być ostrożnym, bo do końca nie wiadomo jaki to może dać efekt.
UsuńŁadne Wam kolorki wyszły, dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://jaskolcze-ziele.blogspot.com/
sama przymierzam sie do kapieli :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki mi wyjda...
ja mysle nad ta dekoloryzacja
OdpowiedzUsuńJa chce szybko zejść z koloru coś blisko brązu,to miala być wiśnia ale nie do konca jest wlosy farbowane co jakis czas farbami i tez farbami bez amoniaku do 24 myć co mi pani doradzi?chce zejsc do miedzianego zrobić sobie miedziany kolor na włosach lub coś jaśniejszego z tym ze chce aby to bylo szybko
OdpowiedzUsuńJestem po czterech kąpielach... efekt jest słaby, ale chcę rozjaśnić włosy farbowane na ciemny brąz do blondu i tracę nadzieję.... potrzebuję parę słów otuchy... :(
OdpowiedzUsuńA co dokładnie używałaś? Może trochę za słaby rozjaśniacz? Rozumiem, że jest Ci przykro, że nie ma od razu efektów ale trzeba być cierpliwym. Z włosami to tak już jest, że trzeba być cierpliwym.
Usuńkurcze sama bym spróbowała bo wlasnie chce zejsc do naturalnego koloru... tylko boje sie o odrosty ktore maja juz ok 4-5cm
OdpowiedzUsuńwitam :) dziś rozjaśniałam tym sposobem włosy również joanną i zostawiłam troche na jutro ( oczywiście nie zmieszane produkty0 i mam pytanie czy tak można? jeśli tak to jak to przechowywać? :)
OdpowiedzUsuńwitam, obserwuj włosy, bo każde rozjasnianie może przesuszac włosy i je niszczyć. Jesli możesz to lepiej odczekaj dłuższy czas niż dzień. My rozjasniajac nie poczekałyśmy i tylko końcówki ucierpiały, ale każdy ma inne włosy i moga różnie zareagować.
Usuńwiem nie ucierpiały na szczęście, oby tak dalej. planuję zrobić dwie więć chyba nie będzie aż tak źle :) ale jak ten rozjaśniacz z proszkiem przechować? nie zmieni właściwości? :)
Usuńno i efekt jak z biedronki
OdpowiedzUsuńBardzo fajne efekty i przykład dla innych dziewczyn, jak stosować domową kąpiel rozjaśniająca. Warto byłoby jeszcze poeksperymentować z innymi produktami.
OdpowiedzUsuń