11 sie 2016

Urlop w Pieninach

Witam cieplutko,



Dziś przychodzę do Was z moimi wspomnieniami z Pienin. Była to moja pierwsza wizyta w tych górach. Według mnie są przepiękne! W Bieszczadach byłam trzy razy i szerze mówiąc żałuję, ze nie byłam częściej w Pieninach.


Janosik i "Bohater Naszego Domu" ;)

Nocowaliśmy w miejscowości uzdrowiskowej - Szczawnicy. Szczawnica jest super połączeniem zarówno miejsc dla młodych jak i starszych. Słynie miedzy innymi z różnych leczniczych wód. Kupiliśmy aż 10 litrów takich wód, jako prezenty dla najbliższych :)



Byliśmy też za granicą, czyli piechotką poszliśmy do Słowacji. Słowacja nie zrobiła na mnie dużego wrażenia bo byliśmy tylko przy samej granicy i strasznie wtedy padało! Spotkałam za to Janosika. Widziałam też jaskinie, gdzie mieszkał legendarny rozbójnik.





Największymi atrakcjami były: wejście na Sokolicę i trzy Korony oraz spływ Dunajcem. Polecam spływ każdemu! Cudowne krajobrazy! Spływ trwa ponad 2 godziny i przez większość czasu podróż umila "Flisak" (przewodnik) góralskimi opowieściami.






***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK

Pozdawiam,



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...