Szczerze mówiąc to rzadko oglądam telewizję i głównie za pośrednictwem internetu. Ostatnio miałam więcej czasu na to, bo byłam chora i leżałam w łóżku. Od pewnego czasu moimi ulubionymi programami, są programy o tematyce: kulinarnej oraz zdrowego odżywiania/finess.
Dziś przychodzę do Was z moimi ulubionymi programami, które są dostępne na tvnplayer. Programy ocenię w szkolnej skali od 1 do 6 (gdzie 6 to wybitny program, a 1 to kompletna żenada).
1. Wiem co jem. Na diecie.
W większości programów jest stałą formuła - jedna bohaterka na odcinek, podczas którego jest pokazana zmiana bohaterki na szczuplejszą i zdrowszą. Tutaj główną bohaterką, która chce się odchudzić jest prowadząca program Kasia Bosacka. W każdym odcinku są poruszane różne tematy związane z dietą, np. jakie produkty udają fit a nie są, co warto jeść a co nie, jakie diety są szkodliwe i jak zachowywać się wobec pokus. W każdym programie ochotniczka testuje znane diety, między innymi "kopenhadzką", "post Dąbrowskiej" itp.
Program lekki, przyjemny i dostarcza sporo ciekawych informacji. Nie zgodziłabym się w 100% z treścią ale ogólnie dużo ciekawostek wyciągnęłam! Polecam!
Co wyróżnia program: główną bohaterką odchudzająca się jest sama prowadząca.
Ocena 4
2. Cofnąć czas.
Program ma formułę standardową, w każdym odcinku jest nowa bohaterka a jej przemiana trwa ok 2 miesięcy. Uczestniczki programu spotykają się z dwoma lekarzami: albo chirurgiem albo lekarzem ogólnym. W zależności od lekarza, który jakby prowadzi program albo zaleca operację (zmniejszenie żołądka) albo mniej inwazyjne leczenie otyłości. Dodatkowo pojawia się Pani dietetyk, która ustala dietę oraz trenerzy ustalają trening.
Program jest ciekawy, bo pokazuję medyczną stronę problemu z wagą. Każdy uczestnik jest dokładnie badany: usg jamy brzusznej, badania krwi i w zależności od osoby inne badania. Ustalany jest też wiek metaboliczny. Cały program jest pokazany bardziej pod kątem medycznym i dzięki temu wydaje się bardziej profesjonalny ;)
Zakończeniem programu jest podsumowanie jak zmienił się wiek metaboliczny, mniejszy jest nacisk na wagę i wymiary.
Co wyróżnia program: medyczne informacje i zabiegi operacyjne.
Ocena 4 +
3. Czas na zmiany - Brzezińscy trenują.
W tym programie podobnie jak we wcześniejszym - w każdym odcinku mamy inną uczestniczkę. Tutaj prowadzącymi jest małżeństwo trenerów Brzezińscy. To dwójka sympatycznych i dynamicznych ludzi, którzy potrafią zarówno ułożyć dietę jak i plan treningowy. Program jest bardziej dynamiczny niż "Cofnąć czas" i bardziej skupia się na wyrzeźbieniu sylwetki. Tutaj już nie chodzi tylko o zdrowie, ale głównie o wygląd ciała.
W programie pojawią się nie tylko osoby z dużą nadwagą, ale także osoby szczupłe czy z "normalną" wagą, które chcą zmienić wygląd swojego ciała i "wziąć się za siebie". Program jest mi bardziej bliski, bo sama nie mam nadwagi ale chciałabym popracować nad swoim ciałem. Dzięki czemu łatwiej utożsamiam się z bohaterkami odcinków.
Podobało mi się to, że w pierwszym odcinku prowadzący polecają uczestniczce dietę wegetariańską, a właściwe wegańska ale z jajkami. Uważam, że to przełom, że w takich ogólnie dostępnych programach w komercyjnej telewizji super pokazuję się, że weganizm i wegetarianizm to coś normalnego. A co więcej, że to polecają sportowcy ;))
Finałem odcinka są ostateczne pomiary i rezultaty oraz sesja zdjęciowa z porównaniem przed i po.
Co wyróżnia program: konkretny zestaw ćwiczeń i pokazany przykładowy dzienny jadłospis.
Ocena: 5
4. Sablewskiej sposób na...
Ten program poda mi się najmniej. Według mnie za mało pokazują tam konkretnych rad i przepisów na zdrowy wygląd. Prowadzącą jest Maja Sablewska, stylistka gwiazd, nie jest ona ani trenerką, ani lekarzem, ani też dietetykiem. Jest to na pewno bardzo sympatyczna i charyzmatyczną prowadząca, ale niestety z powodu braku wiedzy merytorycznej główny nacisk z programie jest kładziony na strefę emocjonalną.
Nie jest fanką dramy, łez i emocjonalnych zwierzeń w programach telewizyjnych. Zawsze mam wrażenie sztuczności takich wyznań. Pomimo wiec uroku Sablewskiej i jej otwartości, cały program jest trochę sztuczny. Nie ma dokładnych informacji jaką dietę stosują uczestnicy oraz jakie treningi mają wykonywać.
Podobnie jak w przypadku programu "Czas na zmiany" finałem docinka jest sesja zdjęciowa i nowa stylizacja. Uczestniczki nawet jeśli nie zrzucą wagi są pięknie uczesane, umalowane i ubrane, dzięki czemu wyglądają lepiej. Ale czy cokolwiek realnie zmienia się w ich życiu? Czy czegokolwiek uczą się po takim programie? Mam wątpliwości...?
Co wyróżnia program: porady stylistyczne dotyczące mody.
Ocena 3 +
Czy Wy macie jakieś swoje ulubione programy z taką tematyką?
Czy lubicie i oglądacie takie programy?
***
Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK
Pozdawiam,
Nie wiedziałam, że jest tyle programów!
OdpowiedzUsuńChyba chodziło o dietę kopenhaską?
OdpowiedzUsuń