14 sie 2015

Vegan Girl - obraz Weganki

Witam cieplutko,


Od 2 tygodni jestem na diecie roślinnej i już w tym czasie spotkałam sie z dziwnymi reakcjami, stereotypami i krytyka wobec weganizmu i Wegan. Pisałam już wcześniej TU, że sam weganizm nie jest tożsamy z byciem na diecie wegańskiej. Sama uważam, że nie jestem weganką ale pomimo to dziwią mnie krążące mity i stereotypy o Weganach.




Obraz Weganki

Kiedyś myśląc o typowej "Wegance" widziałam dziewczyną bardzooo chudą, dziwnie ubraną, bez makijażu, trochę zaniedbaną, która mów tylko o zwierzętach i je marchewkę z sałatą ;)

Po pierwsze - nie każda Weganka nie nosi makijażu i siebie nie dba.

Po drugie - dieta weganka na pewno nie polega na jedzeniu samej sałaty z marchewką.

Freelee the Banana Girl 

A po trzecie - Wegan może wyglądać jak powiedzmy przeciętny, normalny człowiek, a nawet mieć nadwagę. Nie musi być wychudzony, zabiedzony i nieszczęśliwy :) Wprost rpzeciwnie - Weganie, których poznałam w świecie wirtualnym tryskają energia i radością życia.

Weganizm = Dieta

Jeśli chodzi o reakcje ludzi z mojego otoczenia - to najczęściej traktują moje stwierdzenie, że przechodzę na wegański styl odżywiania - jako równoznaczny z przejściem na dietę (w sensie odchudzania). Weganizm może być sposobem na odchudzanie, ale to bardziej skutek uboczny niż cel sam w sobie.


 Weganizm = Umartwianie

"I jak dajesz radę?", "Męczysz się?". Najczęściej weganizm kojarzy się z poświęcaniem, umartwianiem i rezygnacją z najlepszego jedzenia. Jeśli ktoś przechodzi na taki styl odzywiania - nie uważa, że to z czego rezygnuje kwalifikuje się jako "najlepsze", a nawet jedzenie pochodzenia zwierzęcego wydaje się być odrzucające. Osobiście nie mam ochoty na mięso, jajka czy nabiał.

Jedyny problem jaki dostrzegam to słodycze, w których są ukryte składniki odzwierzęca taki jak np. mleko. Dopiero zaczynam z dietą wegańską więc daje sobie czas na to, aby stopniowo rezygnować z takich łakoci. Jak juz TU pisałam - nie chce radykalnie do tego podchodzić i pewnie czasem zdarzy mi się zjeść np. lody. Ale ogólnie to co jem bardzo mi smakuje, odkrywam nowe smaki
 :)
Weganizm = radykalizm

W pewnym sensie jest to radykalny styl życia, ale jak już pisałam nie każdy kto jest na diecie wegańskiej od razu staje sie Weganinem i całe życie temu podporządkowuje. Takie zmiany wymagają czasu.

Znani weganie:


A jaki Wy macie obraz Wegan?

Czy może spotkałyście z innymi stereotypami czy nietypowymi poglądami na ten temat?


Ps. Czy będę na diecie wegańskiej całe życie? Nie wiem. Czas to zweryfikuje ;) Nie zarzekam się i nie składam żadnych deklaracji.


Pozdrawiam,




14 komentarzy:

  1. Sama na weganizm nigdy bym się nie zdecydowała - wegetarianizm owszem, ale nie weganizm. Oglądam na youtube niessię, która jest weganką i bardzo ciekawie opowiada.
    https://www.youtube.com/channel/UCOL2O2GzATuVNh2PWm-o8Ww

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nissiax83 jest pozytywnym przykładem Weganki

      Usuń
    2. ona nie jest weganka w 100%, przeciez sama to mowila

      Usuń
    3. A czy to ją wyklucza z grona osób, które odżywiają się wegańsko? dla mnie - nie ;)

      Usuń
  2. Ja jestem wege od dekady, sporo jem na wegańsko... Weganizm okazuje się być problemem, gdy przychodzi jeść poza domem niestety:znajomi/knajpa/u rodziny. Jak wege coś tam dla siebie wyłuska, tak weganin będzie głodny.

    Ostatnio zafundowałam sobie wakacje, w chatce prowadzonej przez wegetarian- było pysznie, wege ale mocno nabiałowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie jest prosto, szczególnie dla mnie - wśród rodziny. Póki co osoby z mojego otoczenia raczej negatywnie podchodzą do mojej diety. Ale trzeba nauczyć radzić sobie w takich sytuacji ;))

      I jak ci się podobały takie wakacje?
      Mi już nabiałowa dieta by nie pasowała, bo nie jem nabiału ;)

      Usuń
  3. Dawno nic nie komentowałam :) ucieszyłam się na posty związane z weganizmem, fajnie,że w poszukiwaniach dobrego dla siebie sposobu odżywiania, wypróbowałaś właśnie weganizm :) sama zostałam weganką jakieś ponad pół roku temu, poprzedzone było to krótkim okresem wegetarianizmu. Moją motywacją jednak stały się względy głównie etyczne, obejrzenie filmików dokształcających i uzmysłownienie sobie że nie ma mowy o czymś takim jak 'humanitarna' śmierć zwierząt, bardzooo polecam Ci obejrzenie filmików( np. 'wykład który może odmienić twoje życie') Gary`ego Yourofsky`iego- człowiek porusza wiele kwestii weganizmu, w tym zdrowotne,niesamowicie do mnie przemówił :) z moich doświadczeń- weganizm nie jest ani trochę 'męczący, trudny i pełen wyrzeczeń' to straszny mit, a też kiedyś kojarzyłam taki styl życia z michą sałaty :D Prawda jest taka,że wszystko można zjeść w wersji vegan, słodyczy też pełno jest wegańskich- ciasteczka oreo, toruńskie pierniczki, chipsy( tylko nie laysy), mieszanka krakowska, kilka czekolad Wedla( z masłem orzechowym, z żurawiną i mnóstwo innych....
    Najtrudniej jest po prostu wyjść ze stereotypowego myślenia, schematów do których przywykliśmy i lenistwa :) można być 'zdrowym' wege i można żyć na fast foodach wege i innych takich, wszystko można ;D mój chłopak przeszedł razem ze mną na weganizm i jest w pełni zadowolony z jedzenia :) jedyne minusy- tłumaczenie się ludziom o co wogóle kaman i ich spojrzenia pełne niezrozumienia i wspólczucia ;p i jedzenie na mieście- ale też się całkiem spokojnie da ;D szczególnie w większych miastach, polecam stronkę www. happycow.net( wyszukiwarka wege miejsc lub przyjaznych roślinożercom, w pl i na świecie) Mam nadzieję,że uda Ci się pozostać w wege świecie, nie zaprzestawaj poszukiwań a tak będzie ;) Freelee trochę mnie drażni np.bo ma taki 'przemądrzały' nieco sposób bycia i wypowiedzi, choć mówi prawdę i akurat cenię ją za bezkompromisowość i nieowijanie w bawełnę. Mam nadzieję,że tym przydługim kom nie zostałam wege wariatką ;D muhhah.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, ze napisałaś :) brakuje mi w towarzystwie osoby zainteresowanej weganiźmie lub weganina. miło tak sobie poczytać :)) Wykład Garego oglądałam choć sceny ze zwierzętami był dla mnie straszne...
      Zazdroszczę Ci, ze Twoja druga połowa też jest na takiej diecie. Mój mąż nie je "normalnie" i nie popiera mojego nowego stylu odżywiania :(
      Freelee oglądałąm ale bardziej trafia do mnie Maja i Sebastian z kanału MayaTheBee i EatAndRide.

      Usuń
  4. Bardzo chętnie przeszłabym na wegetarianizm, ale nie umiem zrezygnować z mięsa. A już na pewno nie zrezygnuję z białego sera, jogurtów etc, więc weganizm kompletnie odpada :D

    Brak u mnie silnej woli. Brak umiejętności gotowania. Brak chęci gotowania w ogóle! Nie jest to droga, którą umiałabym kroczyć i nie męczyć się. Dlatego podziwiam osoby, które dają radę. Zazdroszczę, jeśli rzeczywiście nie brakuje im mięsa czy produktów odzwierzęcych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic na siłe ;) nie ma sensu zmuszać się do czego, co nie będzie uszczęśliwiać ;) Mi mięsa nie brakuje (póki co), a co do sera to mam ochotę ale nie jest to jakieś mega silne.

      Usuń
  5. Wegetarianizm i Veganizm to nie tylko sama dieta opierająca się na nie jedzeniu mięsa i produktów odzwierzęcych ale pewna ideologia, postawa i sposób na życie. Ludzie którzy nie jedzą mięsa mają ku temu pewne podstawy ideologiczne. Mam wrażenie, że na wielu blogach gdzie pojawia się fascynacja tym tematem za mało się o tym mówi. Bez obrazy, ale to wygląda jak pusta moda. A obraz Wegetarian i Vegan zostaje wyraźnie zakrzywiony. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weganizm i Wegetarianizm może mieć źródła ideologiczne lub powiedzmy zdrowotne. Moją motywacja jest głównie zdrowie więc o tym pisze mówiąc o swojej diecie. Względy ideologiczne dopiero zaczynają "pączkowac" w mojej swiadomosci i dlatego ich nie poruszam. Moze dla kogoś to tylko moda, w moim przypadku fakt, ze coś jest modne lub nie - nie ma dla mnie żadnego znaczenia :)

      Te blogi czy kanały youtube, które oglądam głównie opierają się na tzw. Etycznym weganiźmie, wiec raczej nie zauwazyłam niedostatku blogów o tej tematyce. Prędzej widzę przewagę weganizmu etycznego nad "zdrowotnym".
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Dlatego wydaje mi się, że osoba która nie czuje tej ideologii, nie utożsamia się z nią nie powinna nazywać siebie Veganką czy Wegetatianką bo nią nie jest. Może raczej osobą stosującą w pewnym stopniu dietę Wegetariańską/Vegańska z motywów zdrowotnych czy modowych. Według mnie ideologia jest podstawą bycia vege. To wszystko z mojej strony pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uważam, że ideologia jest bardzo ważna w byciu weganem / wegetarianinem.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...