16 lut 2012

Sleek Bad Girl i rzęsy Donegal


Witam cieplutko,


dziś chciałam Wam pokazać moje ostatnie zakupy - rzęsy Donegal oraz paletką Sleek Bad Girl.
Rzęsy w zachwyt niestety mnie nie wprawiły ale myślę, ze będę je często używać.  W paru słowach, póki co zauważyłam:
  • wykonane z dość miękkiego materiału nie są wiec mocno sztywne i w miarę łatwo można je przykleić
  • zaopatrzone w dość dobry klej
  • ładny efekt na oku
  • troszkę są za rzadkie, jak dla mnie
  • ogólnie są ok!

Paletka Sleek Bad Girl - już 5 w moje kolekcji :D
bardzo lubię te paletki
  • kolory cudownie napigmentowane, szczególnie w tej paletce to widać, przy tak ciemnych odcieniach!
  • zamawiając byłam przekonana, ze tam są same czarności-szarości a tam niespodzianka - fiolet, przepiękny granat i ciemna butelkowa zieleń!
  • idealne do smokey eye!!!


Wkrótce zaprezentuje więcej makijaży z użyciem tej paletki :)



7 komentarzy:

  1. jakie masz jeszcze Sleeki?
    ja mam Original, Storm, Sunset i Oh So Special :)
    Bad Girl mnie nie kusi, nie moje kolorki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam Curacao, Original, Acid, Sunset.
      Kuszą mnie jeszcze Storm i Oh So Special ;)

      Usuń
    2. OSS jest zdecydowanie moją ulubioną :) warto ją mieć :)

      Usuń
  2. Mam tą samą paletkę i mam jeszcze Storm. Ale powiem Ci, że te cienie są tak mocno napigmentowane, że kiepsko sobie z nimi radzę. Źle czuję się w takich mocnych kolorach. I trochę denerwuje mnie, że tak mocno błyszczą. Dużo bardziej ostatnio lubię matowe cienie. Kojarzysz może, czy któraś z tych paletek ma przewagę matowych cieni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, ze jest taka paletka jakby dzienna i tam sa mniej świetliste cienie. Chyba Au Naturel i-Divine.

      Usuń
  3. :) paletka rewelacyjna przyznaje, a makijaż powala ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...