oto moja wersja delikatnego makijażu dziennego. Na oczach mam beż oraz roztartą szarą kredkę przy linii rzęs, a na ustach pomadkę brzoskwiniową. Pomadka mogłaby być bardziej naturalna ale ja lubię dodać sobie ciepłych odcieni aby ożywić bladą cerę.
Jak wam podoba się taki makijaż? Ogólnie preferuje ciemniejsze makijaże, ale czasem można i w ten sposób wyglądać :)
W tym makijażu ważne aby po pierwsze,
nadać cerze zdrowy, naturalny i ładny wygląd. Ważne jest tu dobre modelowanie
twarzy, zdrowy rumieniec. Następnie oczy trzeba podkreślić naturalnymi kolorami,
beżami, jasnymi brązami. Można użyć kredki do oczu aby optycznie zagęścić
rzęsy. Po trzecie ważne aby usta miały pasujący, naturalny odcień,
zdecydowanie odradzałabym mocno błyszczące błyszczyki czy czerwone pomadki.
Najlepsze do takiego makijażu byłyby pomadki w kolorze: różowym, jasno
malinowym, brzoskwiniowe czy tak zwane
nude. Czym bardziej zbliżone do naturalnego odcienia ust tym lepiej.
Nie można także pominąć brwi - powinny mieć naturalny odcień, ale dobrze by były podkreślone i uzupełniały makijaż oka.
Ślicznie wyglądasz, makijaż bardzo mi sie podoba:) Co do pasemek- obecne włoski są bardzo fajne, choć te z ostatniego zdjęcia też Ci pasują...jestem za zmianą jeśli czujesz że masz na nią ochotę:)
OdpowiedzUsuńBrunetko, dziękuję Ci bardzo ;)
UsuńMuszę się nad tym zastanowić co robić, ale dziękuję za radę!!!
A mi się bardzo podoba Twoja blada cera i jasne włosy, lubię taką skandynawską kolorystykę i namawiam abyś nic nie zmieniała!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Bardzo mi miło :))
Usuńmakijaż fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńHej. Podglądam Cię od jakiegoś czasu i już kiedyś Ci napisałam, ze moim zdaniem najladniej Ci w jaśniutkich włosach. Niby tylko pasemka...ale będzie trudno wrócić do jasnych włosów.
OdpowiedzUsuńJa jestem zdecydowanie za zachowaniem blond.
trzymaj się cieplutko,
Marta
Marto,dziękuję bardzo! Miło mi, ze się odezwałaś, zapraszam do częstszego komentowania :) Dziękuję także za opinie!
UsuńJa bym zostawiła tak jak jest, w jaśniejszych Ci lepiej, takie jest moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńTe chęci na "włosowe zmiany" to chyba jakaś plaga ostatnio jest, dwie moje koleżanki już się przefarbowały, jedna włosy przedłużyła, a za mną chodzi soczysty kasztan zamiast wypłukanego brązu ^^
Dziękuje z opnie U mnie to niestety częsta przypadłość. Lubie zmieniać włosy, długość lub kolor. teraz aż dziwne ze tka długo ejstem bez zmian :)
UsuńKasztan na szczęście ma blisko do brązu wiec możesz sprawdzić :)
Jestem fanką Ciebie w blondzie:) makijaż świetny na co dzień.
UsuńDziękuję :)) Zaczynam się skłaniać aby nie robić zmian co do włosków!
UsuńTakie włosy jak masz obecnie bardzo mi się podobają! Wyglądają naturalnie (bardzo fajnie dobrałaś sobie odcień), świetnie pasują do twojej urody :) Ponadto wydaje mi się (choć mogę się mylić...), że do blondu pasuje więcej ciekawych kolorów zarówno w makijażu jak i strojach :) Ja bym zostawiła tak jak jest, ale każdy czasem potrzebuje odmiany, więc sama musisz zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńSaro, dziękuję Ci bardzo za wyczerpująca odpowiedź :) Lubię czytać Twoje komentarze, bo wiem, ze nie są "tak sobie" napisane :) Po przemyśleniu sprawy chyba pozostanę w blondzie, co prawda czuje "wind od change", ale może ukierunkowuje to pod innym względem :)
Usuń:-) Czyli zostajesz przy blondzie? Fajnie, że wspólnymi siłami Cię przekonałysmy. Mam przynajmniej taka nadzieję. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńMarta
Hehe :)) Mam nadzieje, ze nie zmienię za szybko zdania. u mnie niestety często to tak bywa :)
Usuń