Często dostaje od Was pytania dotyczące mojej karnacji i kosmetyków jakich używam do buzi. Chciałabym Wam pokazać moje tegoroczne odkrycie - krem na zimowe dni :) Powyżej zdjęcie - przed i po użyciu kremu. Mam nadzieje, ze widać, że twarz po nim lekko się rozjaśnia, wyrównuje i nabiera zdrowego wyglądu :)
Pod wpływem mojej siostry zdecydowałam w zimne dni stosować krem pod makijaż, nie bazę, który miałby filtr, był tłusty oraz wyrównywałby koloryt buzi. Mam delikatną skórę więc nie jest to takie proste :)
- Świetnie utrzymuje się na nim makijaż.
- Nawet w siarczyste mrozy buzia nie robi się zaczerwieniona (nie piecze- jak wcześniej miało to miejsce)
- Krem rozjaśnia skórę, wyrównuje kolory i dzięki temu łatwiej nałożyć makijaż.
- Krem jest dość gęsty i mam wrażenie, ze tworzy szczelną izolację przed złymi warunkami pogodowymi (pewnie więcej w tym autosugestii ale jednak tak czuję).
Pozdrawiam cieplutko
wow, ten kremik naprawdę fajnie wyrównuje koloryt skóry :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zgadzam się :) Dobrze to obrazuje pierwsze foto!
UsuńMoja skóra ciężko znosi zimowe warunki, staje się kapryśna, łuszczy się i wysusza.. Może się skuszę na taki kremik! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę!
Znam to dobrze :) ten kremik bardzo mi pomógł w tym względzie :)
Usuńo kurcze! jutro lece do rossmana :-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje,że ci się tez spodoba ;)
Usuń