Już kiedyś publikowałam post na ten temat, a teraz pomyślałam o pewnej aktualizacji ;) A wiec tematem dzisiejszego wpisu są moje pędzelki oraz tag - jak mieszkają moje kosmetyki.
Wszystkie swoje kosmetyki trzymam w takiej szafeczce. Nie mam niestety aż tyle miejsca aby to ładnie poukładać więc staram się aby zajmowały jak najmniej miejsca.
Nie mam raczej przesadnie dużo kosmetyków więc nie stanowi to aż takiego problemu.
Głównie używam zastawu pędzli Maestro, kilku pędzelków Inglot oraz Essence of Beauty - dwóch kuleczek ;)
W sumie to używam tylko tego niebieskiego, bo różowy oddałam siostrze ciotecznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz