Zdjęcie z instgrama mojej siostry AnwenBlog
dziś obiecany wpis o moim "ślubnym looku", czyli ślubny makijaż, fryzura i suknia ślubna.
FRYZURA ŚLUBNA
zdjęcie zrobione przez gości
Tutaj pisałam o mojej próbnej fryzurze, która niestety była nieudana. Na szczęście ślubna fryzura bardzo mi się podobała! Po pierwsze, była dość naturalna i luźna. Nie lubię takich wymyślnych upięć czy loków jak u lalki. Po drugie, fryzura była trwała i wygodna. Nie był to szał fryzjerskiej sztuki, ale była to dokładnie fryzura jaką chciałam :)
SUKNIA ŚLUBNA
zdjęcie zrobione przez gości
Jak układała się suknia w tańcu.
Suknie ślubną już pokazywałam miedzy innymi TUTAJ i TUTAJ. Jedyną innowację jaką dodałam to zielona wstążka. Myślę, ze ta wstążka dodawała sukni charakteru ;)
BUTY
BIŻUTERIA ŚLUBNA
Moje kolczyki TUTAJ pokazywałam. Z tyłu głowy miałam grzebień ozdobny. A na dłoni pierścionek zaręczynowy i obrączkę.
PAZNOKCIE
zdjęcie z mojego instagrama KLIK
MAKIJAŻ ŚLUBNY
Pozdrawiam,
Pięknie wyglądałaś! Strasznie mi się podoba ta zielona wstążka w sukni:) Fajny pomysł. Mogę zapytać ile masz wzrostu?
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) mam 1,66 cm. A czemu pytasz?
UsuńMoim zdaniem nie tylko wstążka była takim dopieszczającym akcentem :) mam na myśli inne "elementy" wesela, np. auto, którym przyjechaliście :D wyczuwam tu męskie upodobanie Twojego Męża :) ogólnie wyglądasz przy nim jak Kruszyna! Bukiet miałaś genialny. Kolory pięknie odbijające od bieli, przez co wydaje się jeszcze żywszy :)
OdpowiedzUsuńTeraz możemy sobie śmiało przybić piąteczkę! :D
Pozdrawiam cieplutko!
Hehehe :) Mój mąż to duży facet, bez obcasów jest jeszcze większa różnica :D Lubi off-road, paintball i myślę, że to będą silne akcenty na naszej sesji plenerowej ;) A Twój mąż ma podobnie?
UsuńDziękuję za miłe słowa :)) Bukiet to mój projekt.
Buziaki Kochana ;D
Bukiet to Twoja inwencja?! :O To tym bardziej genialna sprawa!!! Efekt jest naprawdę świetny! Mój mąż również lubi "strzelanki", ale bardziej air-soft (czy coś takiego). Kiedy był młodszy to jeździł na różne takie wypady zorganizowane. Fajna sprawa :) Teraz jego "oczkiem w głowie" są narty, a zwłaszcza free ride, i amatorsko fitness/kulturystyka.
UsuńWidać po Twoim, że jest mega postawny :D a skoro mówisz, że masz 1,66 m, to on pewnie koło 1,90 m?
Dobrze, że sukienkę kupiłaś! Nie będzie szkoda na sesji :D
Tak, mój Przemek ma ok 1,90 cm :) Coś mi się wydaje, że nasi mężowie by się dogadali ;)
UsuńMoja suknia już nieźle się przykurzyła, ale fotografowie poradzili żeby ją uprać dopiero po sesji plenerowej. A jak Twoja suknia "przeżyła" ślub?
Czy mogłabyś mi pokazać jak wyglądałaś? Taka ciekawa jestem :) Np na mój mail (w górnym prawym pasku)?
Ojj.. Moja sukienka, gdyby mogła mówić, to pewnie byś się poskarżyła :P raz, że muślin pozaciągałam fleczkami, dwa, że się ubrudziła (zmiana butów itp.), trzy - w trakcie szalonego tańca "odbijanego" w kółku, pękły mi nici trzymające naramkę :P ale wszystko było mimo wszystko pod kontrolą. Na zdjęcia nadal czekam, ale mogę podrzucić Ci link do filmiku :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia mają być w pon. i wtedy podrzucę Ci fotę całej sukienki :)
Bardzo chętnie obejrzę :D Strasznie ciekawa jestem jak wyglądasz!
UsuńMoja sukienka pewnie by się poskarżyła, tak jak Twoja. Po pierwsze, dwa razy przydeptał mi ją mój mąż i lekko się naderwała, a po drugie cały dół ma szary nalot od podłogi. Ale mam nadzieje, ze podszyje, wypiorę i będzie git.
suknia cudowna *-*
OdpowiedzUsuńOtóż to! Nie po to kupiłaś sukienkę, by jej żałować tak naprawdę :)
OdpowiedzUsuńWażne, że zabawa się udała :D
A w plenerze tym bardziej warto ją wykorzystać na max. Co prawda myśmy akurat nie szaleli, ale kumpela miała sesję w Bałtyku :) super efekt!
W Bałtyku? szaleństwo! Widziałam zdjęcia jednej znajomej, która miała zdjęcia w jeziorze. Ale po tym suknia do wyrzucenia.
UsuńCiekawe czy moja to przeżyje...
Jejku wyglądasz przepięknie, naprawdę zachwycająco :) mam nadzieje, że szczęśliwa jesteś :)
OdpowiedzUsuńmam tylko małe pytanie, może głupie, ale byłabym wdzięczna za odpowiedź, czy przy sukni tego typu, czyli taka dość obcisła, nie ma z nią problemów w toalecie?
To jest bardzo dobre pytanie :) Tez miałam spore obawy, bo praktycznie każda suknia ślubna jest problemowa w toalecie. Al akurat tu była łatwo, bo dała się podciągnąć na wysokość pasa. Na wszelki wypadek chodziła ze mną moja Starsza i trzymała mi tył sukni. Ogólnie było ok, ale gdyby miała koło na pewno byłoby gorzej.
UsuńRozumiem, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź :) kurcze, nie jest łatwo z tymi sukniami.
UsuńBardzo podoba mi się Twój ślubny look:) Pozdrawiam :*
Ta wstążka to takie "so you" fajnie ze dałaś taki charakterystyczny kolorowy akcent od siebie, cudownie wyglądała i nie przytłaczała
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) wahałam się do ostatniej chwili, żeby nie przesadzić, ale zamiłowaniem do kolorów przeważyło!
UsuńTe paznokcie są straszne, takie tłuczki, grube i nieładny kształt. Dużo szczęścia na nowej drodze życia
OdpowiedzUsuńtłuczki? to mój naturalny kształt płytki. Nigdy bym ich do tłuczków nie porównała :)
UsuńŻyczenia przy takim komentarzu brzmią mało szczerze, ale i tak dziękuję :)
Wszystko pięknie jednak i paznokcie jakoś do całości nie pasują :) moge się nie znać oczywiście na tym :P
OdpowiedzUsuńPaznokcie miały nawiązywać do różu w bukiecie :) Zdjęcie niestety nie pokazuje dobrze kolorów.
UsuńPięknie wyglądałaś :) I podoba mi się Twoja sukienka :) Jeśli kiedyś wezmę ślub to chciałabym mieć podobną :)
OdpowiedzUsuńmam małe pytanko, gdzie odbywało się wesele. także jestem z Lbn i jeszcze nie wdziałam tak pięknej miejscówki na wesele w okolicach. Może trochę bardzo spóźnione ale życzę szczęścia na nowej Drodze Życia ;*
OdpowiedzUsuńdziękuję, to sala pod Dęblinem w Stężycy stamtąd pochodzi mój mąż
Usuń