Bardzo ładnie i świeżo wyglądasz ;) Ale chyba pokusiłabym się o odrobinkę grubszą kreskę na górnej powiece :) Co do kolorków - na Twoich zdjęciach wszystko wygląda ok, ale na ślubie na pewno wielu gości będzie robić zdjęcia w różnym oświetleniu, w trybie auto itp, a niestety zauważyłam po sobie (też jestem dość blada, farbuję się na rudo i mam niebieskie oczy), że róż na powiekach potrafi na niektórych zdjęciach wyglądać okropnie i powodować wrażenie bladej cery i przekrwionych oczu. Najlepiej jeśli sprawdzisz, czy przypadkiem i u Ciebie nie będzie takiego efektu i ewentualnie wybierzesz opcję z beżami i brązami ;) Pozdrawiam! :)
Sylwia, dziękuję za takie dokładny komentarza :) Przyznam, ze masz dużo racji. Wydaje mi się, ze statecznie zrezygnuje z czystego różu na rzecz beżu i brązu czy może takiego pudrowego różu z brązem. przy różowym makijażu bardzo ważne jest aby cera była gładka, bez różowych plamek czy prześwitów. Szczególnie trzeba uważać na tzw. "siniaczek" pod oczami :)
Dokładnie tak jak mówisz, dodatkowo ślub i wesele to i tak emocjonujące wydarzenie na cały dzień i prawie całą noc, szkoda żeby makijaż podbijał Twoje zmęczenie, bo przecież powinien działać w drugą stronę :D Tak czy siak, niezależnie od tego czy wybierzesz pudrowy róż czy beż to i tak na pewno będziesz wyglądać bardzo ładnie, życzę powodzenia w tym ważnym dniu! ;)
Szkoda, że nie założyłaś ślubnych kolczyków do zdjęć, bo obawiam się, że róż z zielenią będą się gryźć... Sam makijaż ładny, ale ja bym obstawiła brązo-beże :) Zrób drugi próbny i będzie można porównać :) Marta
Ciężko oprzeć mi się wrażeniu, że ten fiolet (fiolet? brąz? :)) ) w makijażu powiek to jakaś brudna, randomowa plamka... Za mało łączy mi się z resztą kolorów na oczach. Ale swoją drogą to piękne masz te oczy. :)
Plus ślicznie wyglądasz z mocniej podkreślonymi ustami- może te usta? (chociaż ja się nie znam i nie wiem, czy na śluby to wygodne- w końcu to całe całowanie Pana Młodego itp... :P)
świetne rzęski :) ogólnie ładnie, choć ja bym zrobiła intensywniejsze usta :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUsta chyba zrobię inne ;)
Świetny ten makijaż, bardzo Ci pasuje ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)))
UsuńŚliczny makijaż! Emilka to będzie Twój ślubny kolor włosów? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chyba tak, ale rpzed ślubem jeszcze raz zafarbuje żeby nie był "sprany" :)
UsuńBardzo ładny makijaż! Chyba zdecyduję się na coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńtaka klasyka pasuje do większości ;)
fajny makijaż, ale podkreśliłabym bardziej brwi żeby dodały charakteru :)
OdpowiedzUsuńOla
Dobra sugestia, dziękuję
UsuńBardzo dziewczęco :))
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękny make up :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tak w różu:) Tak romantycznie:)))) Ja bym nie zmieniała na beż i brąz:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)))
UsuńMakijaż jest przepiękny, choć jestem ciekawa jakby się prezentował w brązach. A kolor włosów jest fantastyczny. Ewa
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż! Ja lubię połączenie różu na ruchomej powiece i cieniowania brązem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i świeżo wyglądasz ;) Ale chyba pokusiłabym się o odrobinkę grubszą kreskę na górnej powiece :) Co do kolorków - na Twoich zdjęciach wszystko wygląda ok, ale na ślubie na pewno wielu gości będzie robić zdjęcia w różnym oświetleniu, w trybie auto itp, a niestety zauważyłam po sobie (też jestem dość blada, farbuję się na rudo i mam niebieskie oczy), że róż na powiekach potrafi na niektórych zdjęciach wyglądać okropnie i powodować wrażenie bladej cery i przekrwionych oczu. Najlepiej jeśli sprawdzisz, czy przypadkiem i u Ciebie nie będzie takiego efektu i ewentualnie wybierzesz opcję z beżami i brązami ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSylwia, dziękuję za takie dokładny komentarza :) Przyznam, ze masz dużo racji. Wydaje mi się, ze statecznie zrezygnuje z czystego różu na rzecz beżu i brązu czy może takiego pudrowego różu z brązem. przy różowym makijażu bardzo ważne jest aby cera była gładka, bez różowych plamek czy prześwitów. Szczególnie trzeba uważać na tzw. "siniaczek" pod oczami :)
UsuńDokładnie tak jak mówisz, dodatkowo ślub i wesele to i tak emocjonujące wydarzenie na cały dzień i prawie całą noc, szkoda żeby makijaż podbijał Twoje zmęczenie, bo przecież powinien działać w drugą stronę :D Tak czy siak, niezależnie od tego czy wybierzesz pudrowy róż czy beż to i tak na pewno będziesz wyglądać bardzo ładnie, życzę powodzenia w tym ważnym dniu! ;)
UsuńSzkoda, że nie założyłaś ślubnych kolczyków do zdjęć, bo obawiam się, że róż z zielenią będą się gryźć... Sam makijaż ładny, ale ja bym obstawiła brązo-beże :)
OdpowiedzUsuńZrób drugi próbny i będzie można porównać :)
Marta
Bardzo ładny makijaż i prześliczne włosy! :-) Dużo ciekawych rzeczy można znaleźć na Twoim blogu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż i prześliczne włosy! :-) Dużo ciekawych rzeczy można znaleźć na Twoim blogu :-)
OdpowiedzUsuńCiężko oprzeć mi się wrażeniu, że ten fiolet (fiolet? brąz? :)) ) w makijażu powiek to jakaś brudna, randomowa plamka... Za mało łączy mi się z resztą kolorów na oczach.
OdpowiedzUsuńAle swoją drogą to piękne masz te oczy. :)
Plus ślicznie wyglądasz z mocniej podkreślonymi ustami- może te usta? (chociaż ja się nie znam i nie wiem, czy na śluby to wygodne- w końcu to całe całowanie Pana Młodego itp... :P)
OdpowiedzUsuń