Farbowanie RR Line 8.4 i aktualizacja pielęgnacji włosów

Witam cieplutko,

zdj z lampą

dziś przychodzę z włosowym wpisie o ostatnim farbowaniu oraz o moim pielęgnacji włosów w październiku i listopadzie.



Kolor przed farbowaniem - po 2 miesiącach sprany 8.44:

Tym razem wybrałam kolor 8.4. Testowałam już 8.44 i 7.44. Ten kolor jest mniej jaskrawy niż wcześniejsze kolory, na zdjęciach bez lampy kolor wydaje się bardziej brązowawy. Na zdjęciach z lampą kolor wydaje się bardziej "żarówiasty".

Pielęgnacja włosów październik - listopad

Niestety moje włosy nie lubią czapek, nauszników, kapturów i ogólnie źle się czują w sezonie jesienno-zimowym. Włosy są napuszone i bardzo się "motają". Do rozczesywania używam szczotkę Tangle Teezer, robię to ostrożni i nigdy nie na mokro. Włosy przed umyciem nawilżam olejem albo maską. Od lipca do września (3 miesiące) codziennie 2 razy dziennie piłam herbatkę z pokrzywy lub skrzypu.

W najbliższym czasie zastanawiam się nad kurację drożdżową (KLIK lub KLIK dla zainteresowanych ) aby wzmocnić swoje paznokcie i wspomóc porost włosów.

Mam też problem z moimi końcówkami, które niestety dalej się kruszą pomimo tego, że nie rozjaśniałam włosów od ok 2 lat.
Chciałabym poprawić stan moich włosów aby na ślubie wyglądały pięknie.
Proszę trzymajcie kciuki aby mi  się udało ;)

Szampony:

Baby Dream - Balsam do kąpieli dla matek,

Barwa Ziołowa - Pokrzywa.

Odżywka:

Rossmann - Alterra Aloes i granat,

Nivea - Long Repair.

Maski:

BingoSpa - Proteiny kaszmiru i kolagen,

Eveline Cosmetics Arganowa maska 8w1,

Kalos - Keratin,

Lorys - Duo Chocolate.

Oleje:

Dabur - Amla, 

Lorel - Mysthic Oli

A co z grzywką....?

Dziękuję wszystkim za rady co do grzywki!
Większość osób radziła mi się wstrzymać z obcinaniem grzywki. Biorąc pod uwagę to że zbliża się sezon czapkowy i mój ślub - zdecydowałam się wstrzymać z obcinaniem. Zazwyczaj często zmieniam fryzurą i chyba po prostu znudziła mi się obecna, ale zawsze marzyłam o długich rudych włosach na ślubie i zaraz jak spełni się moje marzenie - pozwolę sobie na zmiany. teraz muszę uzbroić się w cierpliwość :)

Pozdrawiam,