Witam cieplutko,
Jednak zdecydowałam pofarbować włosy.
Docelowym kolorem jest rudy, jednak aby do niego dojść - musiałam najpierw pokryć odrosty. Zakładałam, że jakbym od razu wybrała rudy - to na odroście wyszedłby intensywny rudy a na pozostałych włosach (rozjaśnianych) kolor byłby dużo jaśniejszy. Zdecydowałam więc najpierw nałożyć kolor bazowy - Miodowy blond Syoss.
Włosy przed farbowaniem - widać odrosty, kolor był nierówny, a końcówki bardzo jasne.
Po farbowaniu - kolor się wyrównał, odrostu nie widać.
Kolor docelowy - rudy :)
Wybrałam szampon koloryzujący na 24 mycia firmy Marion. Wybór wynika z tego, że szampon nie zawiera amoniaku, jest delikatniejszy od pozostałych farb drogeryjnych oraz fakt, że szampony Marion są polecane i stosowane przez Czarną Orchideę klik
Efekty wkrótce... :)
ja też się złamałam, i pofarbowałam odrosty -.- Najgorsze, że efekt (po farbowaniu u fryzjera!) nie jest taki, jakiego oczekiwałam... Za to blond, który masz na włoskach podoba mi się niesamowicie. I jeśli nie podejmę się znów zapuszczania do naturalek, to raczej się na niego zdecyduję. Trzymam kciuki za rudy i nie mogę się doczekać efektów!
OdpowiedzUsuńbędziesz pięknie wyglądała w rudych:)!
OdpowiedzUsuńnie zawiera amoniaku ale zawiera sole amonowe na dłuższą metę tak samo szkodliwe jak sam amoniak. zastanów się czy stosować tego marona, ja bym pozostał przy syossie bo ten miodowy jest śliczny
OdpowiedzUsuńzgadzam się co do tego amoniaku. słyszałam, że te sole amonowe są nawet jeszcze gorsze bo jakby rozrywają włos od środka - mogłam cos przekręcić, ale tak czy siak wiem, że brzmiało to okropnie. ale co do syosa znów, to ostatnio pofarbowałam włosy ciemnym blondem i tak okropnie mi zniszczył włosy, że aż głowa boli. Głównie końcówki. A miałam tak zadbane, w ogóle nie rozdwojone. Teraz mijaja ok. 2 tygodnie od farowania i zauważyłąm, że stały się strasznie suche a co najgorsze praktycznie każdy włos jest rozdwojony!!! I na co to moje zapuszczanie i dbanie? W ogóle noie mogę teraz poprawić ich stanu żadnymi olejkami, nic na nie nie działa.... tragedia, nie polecam tych farb
Usuńw rudych powinno być Ci do twarzy ;] czekam na rezultaty
OdpowiedzUsuńobserwuję
mam złe doświadczenia z farbami Syossa. mam nadzieję, że u Ciebie wszystko pójdzie według planu :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt. Ciekawe czy szampon ci chwyci na farbowanych włosach. U mnie niestety nie łapie:/
OdpowiedzUsuńBędziesz ślicznym rudzielcem:))
OdpowiedzUsuńWidzę że sporo czasu poświęcasz temu blogowi, lubię gdy ludzie dzielą się swoimi przeżyciami i doświadczeniami związanymi z dziedziny makijażu jak i innych. zapraszam również do odwiedzenia mojego bloga http://artmissionmakeupart.blogspot.de/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
farbowałaś włosy normalnie? czy na olej?
OdpowiedzUsuńmasz swietny blond! :D moglabys mi pomoc? aktualnie mam brazowe, a bardzo chce miec blond, probowalam kilka razy ale kolor ciagle rudawy łapał ;/ http://2.bp.blogspot.com/-9-EAbn_1Jqw/T9cjttW-gtI/AAAAAAAAENg/DRymKWA-X40/s320/TO1.jpg na tym zdjeciu masz cudowny kolor! moglabys mi polecic jakas farbe? aby blond byl natrualny i wiadomo, nie plastikowaty :)
OdpowiedzUsuń