Typ kolorystyczny
ZIMA
Zima podobnie jak lato jest zimnym typem kolorystycznym. U Agnesss znalazłam takie ciekawe tablice z rozpisaniem 3 typów zimy oraz dopasowanymi do niej kolorami:
na kursie kosmetycznym spotkałam się z innym podziałem, na zime:
1. kryształową
2. wiśniową
Pierwszy typ - kryształowa zima - to typ idealnej Królewny Śnieżki. Włosy czarne jak heban, cera biała jak śnieg a usta czerwone jak krew. Przykładem z życia może być stylizacja Dity. Oczy takiej zimy, charakteryzują się tym, iż białko oka mocno odcina się od tęczówki, a sama tęczówka może być jasno błękitna, zielona, ciemnobrązowa.
Drugi typ - zima wiśniowa - odróżnia się tym iż jest łagodniejszą wersją. Jej skóra może opalać się na ciemny odcień, oliwkowy, śniady lub najpierw różowy, a później brązowy. Jej włosy są najczęściej brązowe lub bardzo ciemno brązowe. Ten typ kojarzy mi się z "latynoskami".
Jaki makijaż polecałabym zimie?
To zależy jakiej! Tu nie chodzi tylko o te dwa typy, tylko raczej o charakter, temperament i sposób bycia danej zimy.
Delikatna zima
Jeśli jest osobą spokojną, która nie lubi wyróżniać się za mocno w tłumie - polecałabym kolory które ożywią jej chłodną urodę i podkreślą mocną oprawę oczu.
Zimy najczęściej mają dość ciemne brwi i rzęsy, należy zatem bardzo zadbać o ich dobry kształt i podkreślenie. W zależności od koloru tęczówki polecałabym cienie w kolorze granatu, zieleni, turkusu i fioletu - na większe okazje. Natomiast na co dzień można wybrać łagodniejsze szarości, odcienie złota (w zależności która jest się zimą), brązu czy fioletu roztartego np z szarym.
Ekstrawagancka zima
Określenie takie ma na celu opisać osobę, która "ma swój styl", lubi się wyróżniać, chce aby było ją widać! Takiej osobie polecałabym bardziej kontrastowe odcienie i mocniejszy makijaż. Zima jako jedyna pora roku świetnie wygląda w czarnym i białym. Na co dzień może robić sobie makijaż typu pin up, czyli widoczna kreska na oku oraz czerwone usta. Na wyjątkowe okazje pięknie będzie wygląda w klasycznym smokey eye, kocim oku, nie tylko w kolorze czerni ale także: zieleń butelkowa, granat, purpura, fiolet, jaskrawe odpowiedniki tego co polecałam delikatnemu typowi.
Myślę, ze my kobiety z natury jesteśmy zmienne i czasem chcemy wyglądać tak a czasem inaczej. W związku z czym raz jedna zima może wybrać delikatną wersję a czasem bardziej ekstrawagancką. Nie jestem zwolenniczką dopasowania jest idealnego do swojego typu, warto więc eksperymentować z kolorami, szukać różnych rozwiązań :)
A teraz druga część mojego wpisu - Sleekomania!
Sleekomania!!!
Zabawa dla dziewczyn posiadających paletki Sleek
zabawa zapoczątkowana przez Agnesss25
Zasady: TU lub TU
Makijaż wykonany paletką:
Ps. takie zestawienie kolorystyczne polecam także Zimie :)
Lubie te palete, podoba mi sie zestawienie kolorow:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) też ją lubię ;)
Usuńdziekuje bardzo za ten wpis :). mam raczej jasna skore ,lecz lepiej sie chyba prezentuje wlasnie w wersji delikatnej zimy z czarna kreska na oku :) (<--- nie wiem jak to nazwac dokladnie;] )
OdpowiedzUsuńJola... :)
Jolu,
Usuńdziękuję za inspiracje do wpisu. am nadzieje, ze cokolwiek to pomogło ;) Jaki masz kolor oczu? Jeśli brązowe - polecałabym zieleń, brzoskwinie, turkus czy złoty. Zima - sama z siebie ma ładną oprawę oczu, którą trzeba podkreślać ładnymi brwiami i rzęsami!
O super! Kiedyś myślałam, że jestem zimą, ale patrząc na te rozróżnienia mam wątpliwości. Bardziej chyba jestem jakimś zimnym latem? :) Nie wiem zupełnie ;) Zwykle maluję się "na czuja" ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Wydaje mi się, ze jesteś wiśniową zimą. Taka bardziej delikatniejszą, ale która śmiało mogłaby ucharakteryzować się na kryształową!
UsuńOo ;) To jednak zima ;D To dobrze, bo "zimowe" kolory dużo bardziej mi się podobają ;) Dziękuję!
UsuńProszę bardzo i polecam się ;)
UsuńBoże , ja to chyba sobie spokój dam z tymi typami. Lubię kontrasty, mam ciemne włosy, cere jakaś ciepła , kiedyś takiej nie miałam, oczy niebiesko szare, przy źrenicy piwne, piegi tez mam rudawe, ale takie mało widoczne. Wiosna mówi ze jestem Zima, a Zima ( dziewczyny z blogów) ze Wiosną.
OdpowiedzUsuńSh
to rzeczywiście jesteś "mixem" :) A na kogo się czujesz? Kim chciała byś być? naturalny typ urody to jedno, a to kim chcemy być to drugie. Możesz być późną wiosną, która woli być np późnym latem?! Moja siostra jest latem a stylizuje się na zimę, ja jestem latem a "robię się" na jesień.
UsuńHm.. Latem nie, takie blade kolory i zimne,( np bordowej bluzki czy sukienki i spódnicy nie założę) , żółty by mi się przydał( bo jakoś w ogóle go nie noszę!) róż- jeśli już to ciemny żywy lubię,
Usuńwięc lato nie, Wiosna jasna , nie - bo nie widzę się w zieleniach takich jabłuszko..
Jesień, w ogóle to b. lubię tę porę roku, tylko podobno niezbyt ładnie mi w pomarańczowym( ach gdybym miała prawdziwe rude włosy, lub takie brązowe ciepłe gęste to co innego;)
Czarny i biały noszę, dużo ciemnych kolorów i jasnych szarych.
Tak czy siak włosów nie będę już farbować i wtedy dobiorę łatwiej kolory ubrań myślę..
Kiedyś często robiłam się na Jesień ( włosy miedziane, tycjan, ostatnio wyszły mi fajne takie ciemne karmelowe ) to tyle na razie.
Ni wiem;) zależało mi wiedzieć jakim typem, czy ciepłym czy zimnym, ale wychodzi na to że mało tu dziewczyn piszących jest np klasyczną Zimą czy innym..
OdpowiedzUsuńŻyłki mam fioletowo niebieskie, ale czy wszyscy takich nie mają?? heh:) więc to chyba nie jest dobry wyznacznik..
Sh