Zapraszam!
Zacznijmy od podstawowej zasady:
Pasuję Nam każdy kolor ale nie każdy odcień!
Tak, tak dobrze widzicie!
Nie ma czegoś takiego jak "niepasujący kolor". Pod warunkiem oczywiście, że po pierwsze założymy, że w tym przypadku definicja koloru (odnośnie włosów, bo o tym mowa) jest inna niż normalnie byśmy przyjęli.
Dla mnie gamą podstawowych kolorów włosów są (pozostałe to odcienie, które już nie muszą każdemu pasować): blond, brąz, rudy, czerń.
Każdej kobietce mogą pasować koloru jeśli:
1. dobierze dobry odcień
2. dobrze skomponuje resztę kolorków na swoim obliczu (odcień cery, brwi i ust).
Co mam na myśli pisząc o "skomponowaniu"?
Chodzi mi o to, że nie wystarczy ufarbować włoski aby wszystko było cud miód. Należy zadbać o to aby całość pasowała do siebie, a więc opalić się lub unikać słonka, ufarbować brwi lub używać odpowiednich kosmetyków i robić pasujący makijaż.
Jeśli te warunki zostaną spełnione - każdy kolor będzie nam pasował
Odnośnie moich osobistych doświadczeń w tej dziedzinie :)
Jak to się zaczęło...
Eowinka zapragnęła zmienić swój image aby bardziej spodobać się swojemu lubemu i kupiła szampon koloryzujący w odcieniu rubinu. Naiwne dziewczę sądziła, ze wystarczy kilka myć i znów będzie blondynką (bo to był jej naturalny kolor). A tu supraskie - kolorek się nie zmył i Eowinka została rudo-blond. Kolor początkowo ładny, intensywny i marchewkowy z czasem stał się żółty i wyblakły.
Eowina widząc tragedię na swej głowie rzekła "basta!" i sięgała po pierwszą farbę.... :)
a to 4 wybrane metamorfozy:
Jak by to było takie proste dobrać sobie odpowiedni odcień. Ja mimo tylu lat na karku nadal nie wiem, czy to co mam mi do końca pasuje, jaką jestem porą roku i jaki odcień jest dla mnie najlepszy :)
OdpowiedzUsuńchętnie pomogę
OdpowiedzUsuńnie do końca się zgodzę z Twoim stwierdzeniem. Mam cerę naczynkową i myślę, że w moim przypadku ŻADEN odcień rudego by do mnie nie pasował, bo podkreślałby różowe partie mojej twarzy...
OdpowiedzUsuńsimply a woman
OdpowiedzUsuńmoże i masz rację, ale z drugiej strony wydaje mi się, ze taki rudy bardziej zbliżony do brązu mógłby się sprawdzić. Ale Ty najlepiej znasz swoja buzię ;)
hey ja mam kupiona juz farbe garniera 746ale nadal nie wiem czy farbowac bylam juz czarna teraz jestem blondyna i kreci mnie ruda czerwien ;DD cere latem mam opalona a zima biala jak snieg oczy zielone moze cos doradzisz??
OdpowiedzUsuńAnonimowy
OdpowiedzUsuńJeśli rozjaśniałaś z ciemnych na bardzo jasne możliwe, ze teraz farbując na rudo osiągniesz najpierw bardzo jaskrawy odcień a później będzie się szybko spłukiwał. Ale z opisu swojej urody wynika, iż może Ci rudy pasować ;)
To jest tak moj kolor wloskow to taki "mysi" tzn taki niby jasny braz niby blond i pierwszy raz farbowalam na czarno ale po miesiacu farba mi calkowicie zeszla do mojego koloru... nie wiem jak to mozliwe ;)potem stwierdzilam ze chce blond i farbowalam "syoss mrozny perlowy blond" nie wyszly najgorsze potem zrobilam glupote i farbowalam piaskowym blondem i wyszly zolte ehh...;/ i chcac to rozjasnic zrobilam tylko pasemka rozjasniaczem.. wygladalo o wiele lepiej ale te pasemka to takie troszke sztywne sie zrobily ale mniejsza z tym no i ostatnio farbowalam na rowniez jakis 'Bialy blond" ze tak napisze bo nie pamietam ostatniej nazwy farby... i wyszly sliczne ale po jakims czasie niestety kazdy moj blond robi sie zoltawy...;| moze nie jakos drastycznie ale jednak.. no i tak oto wyglada moj przebieg farbowan ...;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy
OdpowiedzUsuńTo widzę, ze lubisz eksperymentować. Musisz zadbać o włoski, żeby po tym rozjaśnianiu nie zniszczyły się! Rudy ta takich włosach na pewno na początku wyjdzie dość intensywnie, ale niestety obawiam się że szybko będą się spłukiwać. ale możesz zaryzykować ;) Powinny Ci pasować!
Dzieki za pomoc ;)) za tydzien chcialam farbowac tak zeby jakos na wszystkich swietych wygladaly ;)) a dbam o nie i odzywke nakladam i jedwab wiec nie jest zle ;) bo ogolnie mam strasznie miekkie wloski jak dziecko nawet fryzjerka to powiedziala bo bylam sie uczesac i nalozyla mi strasznie duzo lakieru a one i tak po chwili "splywaly" tylko tam gdzie mam te pasemka z rozjasniacza sa takie " insze " ;)
OdpowiedzUsuńanonimowy
OdpowiedzUsuńto dobrze ;) Dbaj o nie a one będą Ci na pewno wdzięczne i będą ślicznie wyglądać!
ja zawsze chciałam być brunetką ale każdy mi mówi, że nie będą mi pasować:( koleżanka nie ufam więc z chęcią wysłałbym Ci fotkę abyś mi coś doradziła:)Ania
OdpowiedzUsuńwitaj szukałam dobrej strony z informacją o doradzeniu farby do włosów aż trafiłam na twój blog widzę tu dużo porad, mam nadzieje że doradzisz mi co do farby o tusz mam cerę latem taką lekko popaloną nie mocno coś między niskim a średnim a zimą bladszą oczy szaro niebieskie przeważa kolor niebieski ogółem włosy podchodzące coś pod ciemny brąz ale nie do końca aż takie ciemne , farbowałam już farbą miedziana czerwię z Garniera wyszedł mi coś taki czerwonawy brąz z mieniącymi refleksami rudości długo nie farbowałam i kolor całkowicie rozjaśniał i powstał kolor jakby ciemny blond z rudością i chce pofarbować farbą 44intesywna miedż firmy multi cream ale nie wiem czy nie wyjdzie aż za czerwony i czy będzie pasował mi
OdpowiedzUsuń