U mnie zupełna rewolucja na głowie! Pod wpływem namowy mojej Mamy zdecydowałam się zająć konkretnie moimi włosami. Od grudnia nie farbowałam się na kolor rudy. Przez pół roku dwa razy próbowałam pokryć rude włosy ciemnym blondem, zbliżonym do naturalnego. Za każdym razem kolor się szybko wypłukiwał i niestety cały czas miałam odrost mysi + rude sprane włosy.
Teraz moje włosy przeszły kompletną metamorfozę. Przez 4 godziny miałam dekolaryzację i farbowanie dwoma kolormai.
Dekoloryzacja była wodą 6%. Farbowanie: góra kolor na poziomie 7 a na dole 8 i 9. Niestety nie znam marki i dokładnych numerów.
włosy póki co nieywglądają na zniszczone ale to zawsze wychdozi z czasem. Po zabiegu dekoloryzacji miałam zrobiony Olaplex- jest to zabieg regenerujacy włosy.
Póki co ejstem bardzo zadowolona. Nie spdoziewałam się, że tak łątwo mogę mieć ładny naturalnie wyglądajacy blond kolor na włosach, które były przez długi czas rude!
Jak Wam podobają się efekty?
***
Moja droga efekt jest powalający!! :) Wyglądasz w tym kolorze bosko :) Sama z chęcią bym sobie tako sprawiła :)
OdpowiedzUsuńwow! serio? :)))
UsuńZgadzam się z przedmówczynią :)
UsuńSuper :) Wyglądasz pięknie !
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt chociaż w rudych też super wyglądałaś! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) czasem potrzebna jest odmiana!
UsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Mam niemalże identyczny, a moje włosy nigdy nie widziały farby- także efekt jak najbardziej naturalny ;) Do twarzy Ci! :)
OdpowiedzUsuńwow wyglądasz tak inaczej. Ale pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie inaczej!
Usuńdziękuję
WOW!!!!!!wyglądasz przepięknie.zazdro i pozdro Agata
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńWow, co za zmiana! Nie do poznania :) Masz piękne długie włosy, ładny kolor, wyglądasz bardzo dziewczęco :))
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)) mam nadzieje, ze bardzo nie ucierpiały po tych zabiegach!
UsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńRewelka!Wygladasz olsniewajaco!
OdpowiedzUsuńCoś wiem na temat spranego rudego i mysich odrostów... ;) No, ale mi te mysie bardzo się podobają i za chwilę miną dwa lata bez farbowania :) A Twoja zmiana bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;))
Usuńo boszz... ja chcę do tego fryzjera! :D polecisz?
OdpowiedzUsuńTo fryzjer w Zamościu, jesteś z Zamościa?
Usuńfajnie ,że się zdecydowałaś:)
OdpowiedzUsuńteż się cieszę!
UsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;))
UsuńZastanawiam się nad farbowaniem włosów, nawet jestem zapisana do fryzjera, ale ciągle się wacham... Co Ciebie przekonało do zmiany koloru? Bo z jednej strony chce miany, z drugiej żal mi włosów. Takie chciałabym ale się boję...
OdpowiedzUsuńOdpisuję późno więc pewnie już byłaś u fryzjera? Mnie przekonała mama i siostra, które chyba miały dość moich szarych odrostów do rudej reszty. Ogólnie potrzeba zmiany fryzury wynika zawsze w moim przypadku - z potrzeby zmian w życiu. Lubię usprawniać rzeczywistość i różne aspekty swojego życia.
UsuńRysy Ci złagodniały w tym kolorze:)
OdpowiedzUsuńtak? fajnie ;))
UsuńAleż zmiana!!!! :O szok szok szok!!! Aż sobie nie mogę wyobrazić, że miałaś rude włosy!!!
OdpowiedzUsuńGenialna zmiana wizerunku!! :D
To była świetna decyzja!!!
Pozdrawiam!
Dziękuję!!! Sama siebie nie poznaję w lustrze! a co u Ciebie? jak znosisz dolegliwości ciążowe?
UsuńW zasadzie dolegliwości już dawno minęły :) a poza tym jestem jedną z tych, którym się pod tym względem poszczęściło i oprócz zmęczenia nie odczuwałam niemal nic.
UsuńDziękuję za troskę:)
Pozdrawiam serdecznie!
Piękne wyglądasz! Pasuje Ci ten kolor :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNa prawdę świetny efekt!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOjejuś, pasują ci, wyglądasz jak elfia księżniczka teraz! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) woooowww jak miło!!!!
UsuńPiękny kolor :) Również kiedyś schodziłam z rudego i muszę powiedzieć, że to była trudna walka. W sumie dwa lata zajęło mi (bez pomocy fryzjera) dojście do jasnego blondu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) długo ale z rudym łatwo nie jest!
UsuńŚlicznie wyglądasz :) Bardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo bardzo ładnie!😃
OdpowiedzUsuń