dziś przychodzę do Was z makijażem idealnym dla niebieskich albo zielonych oczu - w kolorze mlecznej czekolady. Makijaż jest bardzo prosty, głównie polega na równym roztarciu brązowego dymka.
Pięknie podkreśla tęczówkę i myślę, ze wygląda dość ciekawie ;)
Druga część mojego wpisu dotyczy krótkiej recenzji:
BAZA POD CIENIE KOBO
czyli nieudana "podróbka" Artdeco
opakowanie: jak dla mnie to kopia pomysłu Artdeco;
cena: 14-15 zł;
KWC: 3.37/5 z 152 opinii LINK
konsystencja: przyjemniejsza niż Artdeco, łatwo się rozprowadza się zostawia lekkie grudki, trzeba lekko ją wklepać aby było równo;
działanie: jako baza dobrze się sprawdza, podbija kolor cienia, sprawia, że makijaż lepiej trzyma się oka, ale nie jest to trwałość tak dobra, jak przy bazie z Elf. Dla kogoś kto zaczyna przygodę z makijażem - jest ok. Ale jeśli ktoś testował różne bazy to - myślę, że raczej zachwytu nie wywoła;
zapach: Artdeco ma charakterystyczny zapach, przypominający męskie perfumy - ta baza pachnie damskim kosmetykiem, ale nieszczególnie ładnie;
w skrócie: jest ok, ale szału nie ma, gaci nie urywa ;)
za ta cene faktycznie jest ok, chociaz ja jestem wierna artdeco i chyba nie zamienie jej za inna:P
OdpowiedzUsuńWolę mocniejsze makijaże ;)).
OdpowiedzUsuńCo do bazy, mam ją i całkiem dobrze się sprawdza ;))
ja bardzo lubię tą bazę, mam już drugie opakowanie i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam wcześniej z elf też ale nie mogłam teraz znaleźć tej zwykłej bo były tylko z drobinkami:/ przy tej bazie z Kobo jednej modelce makijaż trzymał się cały dzień, noc(nie pochwalam spania w makijażu) i kolejny dzień przy 30 stopniowym upale! :):)
Fajny jest ten brąz ;) a co do bazy sama używam właśnie bazy z artdeco i jestem nią zachwycona a co do kobo jak mi się ta baza skończy to może kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńZapraszam cię na konkurs makijażowy
http://makijaze-justyny.blogspot.com/2013/08/konkurs-makijazowo-rozdaniowy.html
ładny odcień ma czekoladka :)używam Artdeco i wiem, że sprawię sobie kolejny pojemniczek, gdy ten zużyję :)Kobo nie testowałam, ale czytałam wiele pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńslicznie i naturalnie;)Musze wreszciekupic sobie baze pod cieniei;)
OdpowiedzUsuńpowiem tak . . używałam jej (kupowałam za niecałe 18 zł w Naturze) i nie była najlepsza. . ja bym w tej recenzji się rozpisała, mogę napisać co mi sie w niej nie podoba, bo zużyłam 2 ,,słoiczki". Na pewno to, ze tam gdzie baza nie jest pokryta cieniem wysycha i widać ją na skórze, bo robi się biała. Baza bardzo słabo trzyma czerń i tak intensywne, ciemne cienie (nie dała dary z czernią Sleeka). Gdy założymy jej za dużo - potrafi odpaść . . moim zdaniem ma jeszcze inne wady
OdpowiedzUsuńa pachnie wg mnie cudownie :)
gdy kupiłam nową, inną bazę - LUMENE to się zdziwiłam, jak ja dawałam radę z tą KOBO ..? :O tu je porównałam : http://xvivideyes.blogspot.com/2013/07/makijazy-candyowych-ciag-dalszy-oraz.html
Ładnie dobrany odcień :)
OdpowiedzUsuńznasz się również na stylizacjach - zestawach ubrań? :) jeżeli tak to możesz wygrać bon na 300zł do Douglasa, link: http://urstyle.pl/konkursy/douglas/
Oj, kolor rewelacyjny! Nie wiesz, jak uzyskać taki od razu? Bo takie intensywne rudości niezbyt mi się podobają, ale takie spokojne jak najbardziej, tylko jakoś nie znalazłam żadnej farby dającej taki efekt - nawet w linii profesjonalnej. Poleciłabyś coś?
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ten kolor:) idealnie się komponuje z Twoja karnacją i odcieniem włosów
OdpowiedzUsuń