Oto mój drugi makijaż specjalnie wykonany do zabawy u Malwiny. Tym razem inspirowany makijażem lat 60tych :) zrobiłam dwie wersje: mocniejszą i delikatniejszą. Która bardziej Wam się podoba?
Ta wersja delikatniejsza: WOW! :) w drugiej wyglądasz tak...groźnie :P Nie przestanę się zachwycać oczami, takie duże, piękne. No i ta cera..."china doll" :) w połączeniu z rudymi włosami rewelacja
Mega, te dolne kreski i biała kredka powiększyła ci nieziemsko oko :)
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba delikatniejszy :) ale drugi też ładny
OdpowiedzUsuńCiężko wybrać, oba są ładne :)
OdpowiedzUsuńo to super :) dziękuję :)
UsuńPiękne obie wersje :)
OdpowiedzUsuńTwiggy jak się patrzy:)
OdpowiedzUsuńciesze się, ze widać kim była inpiracja
UsuńTa wersja delikatniejsza: WOW! :) w drugiej wyglądasz tak...groźnie :P
OdpowiedzUsuńNie przestanę się zachwycać oczami, takie duże, piękne. No i ta cera..."china doll" :) w połączeniu z rudymi włosami rewelacja
naprawdę? o proszę :)
Usuńdziękuję :))))
Efektywny pomysł :)
OdpowiedzUsuń