Moje włosy rok temu
Przy okazji postu o „włosowym” spotkaniu
z moją siostrą dostałam kilka komentarzy dotyczących porostu włosów. Pociągając
dalej ten temat – chciałam pokazać postępy w poroście moich włosów.
Moje włosy mają długą i obszerną
historię pełną różnych metamorfoz. Kto chciałby więcej poczytać na ten temat
zapraszam do Mojej Włosowej Historii na blogu Anwen klik. Moje włosy zaczęłam
zapuszczać po radykalnym cięciu w październiku 2010. Moje włosy były wtedy
bardzo zniszczone po rozjaśnianiu z ciemno czerwonych na jasny blond. Kolejne
miesiące przyniosły kolejne zmiany kolorystyczne: włosy były blond, później
rude, później w pasemkach a potem znów blond. Od lipca 2012 mam rude i póki co
chce aby pozostały rude. Za każdym razem gdy włosy zaczynałam rozjaśniać –
przestawały rosnąć, kruszyły się i wypadały, a gdy wracałam do rudego włosy
odżywały. Można więc powiedzieć ze rudość mi służy J
Obecnie
włosów nie chce już rozjaśnia. Chce o nie zadbać i chce aby rosły jak
najdłużej! A co do pielęgnacji to używam delikatnych szamponów. Myję tylko
skalp i grzywkę. Natomiast na resztę włosów nakładam odżywkę nawilżającą. Używam masek nawilżajacych - Mila Hair CosmeticsPlacenta czy Kallos latte.
Aktualne włosy klik
Przy
okazji tego wpisu chciałam się pochwalić moim nowym zakupem – kredka biała
N.Y.C. Jumbo. Od dawna chciałam kupić tą kredkę! Przede wszystkim jest idealnie
kremowa i mega napigmentowana. Myślę, że nadaje się świetnie zarówno na linię
wodną jak i jako baza pod cienie. Wypróbowałam białą kredkę z różnymi cieniami
i za każdym razem pięknie podbiła kolor każdego cienia. Zauważyłam też, że
cienie się ładnie utrzymują dzięki kredce i zapewni im to trwałość na cały
dzień.
Cena
kredki 19,99zł
o nareszcie jakas zmiana wyglądu bloga :) oczywiście na plus :) powodzenia w pielęgnacji włosków.
OdpowiedzUsuńdziękuję, fajnie, ze zauważyłaś :))
UsuńO blondynka :) Też ci fajnie:)
OdpowiedzUsuńdelikatne bardzo oko , podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńW krótkiej fryzurce też Ci bardzo ładnie :) kredka świetna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) hehe mój Tż bardzo mnie namawia do powrotu do tej fryzurki
Usuńja też ją chcę :)) muszę się z Tobą wybrać do NYXa jak już w końcu dojadę do Warszawy :*
OdpowiedzUsuńooo bardzo chętnie! tylko chyba z tego sklepu nie wyjdziemy z pustymi rękami, tyle tam cudeńków!
UsuńZ niecierpliwością czekam na makijaż z białą kredką, w końcu ten kolor to hit sezonu ;)
OdpowiedzUsuńchętnie coś wymyślę :)
UsuńJa również zaczynam zapuszczać. Jednak o sporo krótszej fryzurki niż miałaś w październiku :D I już w maju będę również rudzielcem :D Kredce będę musiała bliżej się przyjrzeć.
OdpowiedzUsuńtak? o super! tylko pamiętaj - rudy to nie kolor... to charakter! ;)
Usuń