18 gru 2011

Jasne czy ciemne usta?

Moje Kochane: mam do Was pytanie :)



Jakie usta częściej wybieracie - jasne, naturalne lub błyszczące czy ciemne - kobiece i podkreślone?
Co wybieracie częściej do makijażu dziennego?
W czym czujecie się pewniej?



Pytam ponieważ ostatnio zauważyłam, że część z Was niezależnie od makijażu oka pewniej czuje się z podkreślonymi usta, a inne zdecydowanie wolą akcent na oczach, pozostawiając usta w jasnej tonacji. Najwłaściwszą odpowiedzią wydawałoby się stwierdzenie, iż wybieramy makijaż ust w zależności od oka, okoliczności oraz akcentu w makijażu (gdzie go położymy).
Jednak życie pokazuje, ze jakieś preferencje mamy, które są często arbitralne od wszystkiego.

W Waszym "MUST HAVE" makijażowym: prędzej znajdzie się jasny błyszczyk czy czerwona szminka?

Bardzo mnie ciekawią Wasze odpowiedzi! 
Zapraszam do komentowania!

19 komentarzy:

  1. Ja lubię mocno podkreślone usta, ale mimo wszystko ich odcień dobieram do makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze podkreślam mocniej oczy, a usta zostawiam naturalne albo prawie naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niezależnie od makijażu oka moje usta zawsze pozostają naturalne ;) Najczęściej nie ma na nich nic, ewentualnie pomadka ochronna a od wielkiego dzwonu pomadka w kolorze podobnym do moich ust.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio stawiam na mocniejsze usta - róże czy maliny, nie mam niestety rano czasu na dokładniejszy makijaż oka, a uwielbiam stawiać na usta, przy okazji też zużywam szminki bo się troche ich nazbierało ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zwykle mocniej podkreślam oczy, więc szminek używam delikatniejszych :) Ale czasami "mam fazę" na ciemne usta, wtedy oczy delikatniej podkreślam. Inaczej to kiepsko wygląda ;)
    Tobie pasują i takie i takie, szczęściara ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie 98% makijaży to podkreślone oko i jasne usta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również lubię mocniejsze usta, ale ze względów lenistwa i praktyki częściej sięgam po te jaśniejsze odcienie, przy których nie muszę się martwić czy dalej dobrze wyglądają lub czy się nie rozmazały ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w przypadku ust zdecydowanie stawiam na naturalność, z mocno umalowanymi czuje się jakoś nieswojo. Chociaż, nie powiem, czasami nachodzi mnie taka straszna ochota na wymalowanie się krwistoczerwoną szminką :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię wszelkiego rodzaju cieliste błyszczyki i pomadki ;) Ostatnio jednak do mojej kosmetyczki trafiła czerwona szminka i fioletowy lipstain-póki co się do nich przyzwyczajam, za jakiś czas pewnie dopiero wyjdę tak do ludzi ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze jasne! Bo zawsze mam mocniej podkreślone oczy ;) Nie lubię ciemnych pomadek, jasne uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja wolę bardziej naturalne kolory, do każdego makijażu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Dziewczyny dziękuję za tyle wypowiedzi!
    Strasznie mnie ten temat ostatni nurtuje!

    Zzielona
    słusznie - zawsze warto sprawiać aby wszystko ze sobą współgrało!

    Ann
    Też lubię do "mocnych" oczu - łagodne usta :)

    Anwen
    Twoje usta są tak ładne same z siebie - więc nic im więcej nie trzeba :)

    Lady in Purplee
    Zauważyłam, ze wiele kobietek w ten sposób robi makijaż. nie zawsze jest czas na oczko, a usta można szybciutko zrobić i może być pięknie ;)

    Gray
    dziękuję! ale ja za to mam krzywy zgryz i niestety asymetryczne usta więc muszę czasem "namodzić" aby nadać im kształt aby mniej było widać mankamenty!

    Simply a woman
    Zauważyłam ;) Często zaglądam na Twój blog- ale rzadziej komentuje. Tobie pasują takie lekkie usta :)

    Innooka
    Hehe ja czasem z lenistwa to całkiem ust nie maluję.

    ElisabethS
    właśnie z myślą o takich osobach jak Ty pisałam post :) Znam właśnie kilka kobietek, które owszem świetnie wyglądają z czerwonymi ustami, ale same z siebie czują się tak jakoś nieswojo.

    Chochlik
    A może mogłabyś mi polecić jakąś jasną cielistą szminkę?? Szukam czegoś takiego!
    Ta czerwoną to chyba widziałam na blogu - śliczny odcień!

    Mili
    :) To podkreślonych mocno oczek lepiej coś naturalniejszego :)

    SpiritusMovens
    Widać w takich czujesz się abrdziej sobą :)


    A szczerze mówiąc to ja sama nie wiem co ja wolę :)
    Wydaje mi się, ze lepiej wyglądam w jasnych, a sama bardziej lubię te mocniejsze wydanie ust!

    OdpowiedzUsuń
  13. różnie to bywa, Tobie pasuję i tak i tak

    ja preferuję kolor ust: natural, nude
    albo odcienie różu
    ale jasne kolory
    ciemne są rzadkością
    nie lubię że się ścierają, po za tym nie czuję się sobą :) wszystko zależy od upodobań :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja również wolę jasne usta. Mam wąskie i bardzo źle czuję się w ciemnych pomadkach:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Mala0727
    Całkowicie rozumiem ;) Też nie lubię jak się ściera szminka czy błyszczyk, przy jasnych nie ma tego problemu!

    Ina89
    Przy wątkach to rzeczywiście lepiej dodać sobie objętości połyskiem niż kolorem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chyba nie wybiorę ani czerwonej szminki ani nawet jasnego błyszczyka ;) Zdecydowanie bardziej podkreślam oczy, usta smaruję zazwyczaj jedynie pomadką ochronną :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, bardzo mi w takim razie miło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli chodzi o typ produktu to wolę szminki. Błyszczyków nie znoszę ponieważ trzymają krótko, lepią się do nich włosy oraz cenię nakładanie sobie czegoś na ustach w dowolnym momencie. Tzn. przy używaniu szminki wyjmuję ją i ewentualnie lusterko i mogę przystąpić do dzieła. Natomiast błyszczyk (taki z gąbką na patyku) już trudniej nałożyć na ulicy.
    Na co dzień używam balsamu do ust z Labelo. Jest genialny i nadaje ustom wygląd jakbym użyła błyszczyku (również nadaje kolor). Nie muszę się martwić, że po pewnym czasie będę miała kolorową obwódkę.
    Jeśli chodzi o kolor to najbardziej podobam się sobie czerwonych błyszczących ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Saratelka
    Zgadzam się w zupełności, do mocno podkreślonych oczu, świetnie wyglądają takie delikatne usta. szczególnie w ziemie - pomadka ochronna wskazana :D

    ElisabethS
    ;)

    Asiunia
    Kochana Tobie czerwone usta to pasują idealnie! Taka jakby "hiszpaneczka" :)
    Tego balsamu niestety nie znam. można go kupić w Polsce?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...