Makijaż pomarańczowo-zielony

Witam cieplutko,

makijaż pomarańczowo-zielony oraz znów efekty moich zakupów ;)

Wczoraj byłam na zakupach i zakupiłam farbę do włosów oraz bazę pod makijaż.

Farba Londa 12/9 - już wcześniej testowałam i stwierdzam, ze to najlepszy odcień jaki kiedykolwiek miałam na włosach (z blondów). Efekty farbowania - już wkrótce ;)

Baza pod makijaż Eveline - Art Scentic. Jest to baza silikonowa, do cery normalnej i mieszanej. Według producenta ma ona przedłużyć "żywot" makijażu aż do 16 godzin. Cięzko mi w to uwieżyć, ale czas pokaże.
Testowałam ją dopiero raz - dzisiaj i już mam pewne wnioski:
- ma dziwny zapach -dość ostry, troszkę jak baza Artdecco, czyli jakby męskimi perfumami pachnie
- dobrze się rozprowadza - wystarczy mała ilośc na całą bużkę
- dobrze rozprowadza się na niej podkład - mam nawet wrażenie że potrzebuje mniej podkładu aby pokrył twarz
- nie wygładza ale matuje - nic spektakularnego póki co, tak jakbym nałożyła jakiś krem wygładzający
Ogólnie: nawet ok, ale muszę dłużej testować aby w 100% ocenić.