Makijaż z wczorajszej imprezy. Zabawa była udana, niestety do czasu, bo skręciłam kostkę! Noga mi spuchła i teraz mam trzy kostki (na jednej nodze podwójna :p). "Gdyby kózka nie skakała..."
Bardzo fajny makijaż, efektowny dobór kolorów! Tak w ogóle to podoba mi się Twój blog, zaglądam i podziwiam Twoją pomysłowość zarówno w przypadku takich "codziennych" makijaży jak i tych bardziej szalonych ;) Życzę szybkiego powrotu do sprawności! :)
ślicznie wyglądałaś:)
OdpowiedzUsuńwspółczuję tych "trzech kostek"
Zdrówka życzę! Makijaż bardzo mi się podoba, taki "wyciągnięty" :D
OdpowiedzUsuńSimply a woman
OdpowiedzUsuńdziękuje :) za wyrazy współczucia też :)
Gray
dziękuję :)
Oby wszystko szybko z nóżką wróciło do normy, a makijaż bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńElisabethS
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa i wsparcie dla nóżki :)
Bardzo fajny makijaż, efektowny dobór kolorów!
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to podoba mi się Twój blog, zaglądam i podziwiam Twoją pomysłowość zarówno w przypadku takich "codziennych" makijaży jak i tych bardziej szalonych ;)
Życzę szybkiego powrotu do sprawności! :)
Sara
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo za tyle miłych słów! Bardzo mi miło! Zapraszam jak najczęściej ;)))