Na dworze tak szaro-buro, przydałoby się troszkę słonka w naszym życiu ;) U mnie słoneczko pojawiało się na powiekach.
Swoją pierwszą wypłatę postanowiłam poświęcić (w jakiejś części) na zakupy kosmetyczne.
A dokładniej:
- paletka Sleek Curacao
- podkład Revlon Photoready
- puder sypki transparentny Essence
Jeśli chodzi o Revlon - to już mój drugi podkład z tej firmy, wcześniej używałam ColorStay.
Myślę, że po dłuższym używaniu Photoready pokuszę się o recenzje porównawczą obu podkładów.
Moje pierwsze spostrzeżenia są takie:
- świetny jasny kolor! - bardzo trudno jest znaleźć wystarczająco jasny podkład dla mnie, który by przy tym był trwały i nie robił maski. Revlon ma świetne odcienie dla bladzioszków!
- wygodny aplikator - niestety ColorStay nie ma pompki i trzeba go wydobywać pędzelkiem lub innymi technikami, Photoready ma pompkę i to bardzo wygodną w użyciu (ponieważ wydobywa się dość malutko podkładu i nie ma obawy, ze za dużo wyjdzie i nie będzie można zużyć na buzię)
- wydajny - użyłam go póki co tylko raz ale już przy pierwszym razem zainteresował mnie swoją wydajnością! Wystarczy ok 3 pompek na całą buźkę (a jedna pompka to taka plamka średnicy 0,5 cm)
Więcej wniosków ukaże się w porównawczej recenzji w przyszłości.
Jak może ktoś z Was używa tych podkładów? Jaka jest Wasza opinia na ich temat?
Już od dawna myślałam o zakupie transparentnego pudru. Testowałam taki bambusowy i był świetny, więc pomyślałam, że mogłabym zakupić ten. Znalazłam go w Naturze z siostrą i oceniłyśmy, że całkiem nieźle się prezentuje.
Jeśli chodzi o pierwsze moje impresje na jego temat:
- pięknie matuje - autentycznie świetnie matuje buzię i to na cały dzień!
- trwałość - zazwyczaj pod koniec dnia pracy zaczynał mi się świecić nos a tu niespodzianka - nos matowy!
- transparentny czy biały? - przyznam, ze mam wątpliwości co do jego wpasowywania się w skórę, w moim bladym przypadku to tragedii nie ma, ale osoba opalona mogłaby być niezadowolona. Ogólnie nie jest najgorszej ale trzeba przyznać, ze buźka robi się lekko biała.
Ogólnie: godny polecenia bladzioszkom!
Paletki Sleek - kto zna, ten pokochał :)
Przedstawiałam dwa zdjecia z fleszem i bez - aby lepiej porównać kolory w różnym oświetleniu. Jeszcze pełnej recenzji nie mogę napisać bo muszę każdy kolor przetestować. Mam już dwie paletki Sleek: Curacao oraz Acid. Tyle jest zdjęć z plamkami kolorków na skórze, że już nie robiłam takich, z czasem na moich oczach będzie widać makijaże z użyciem tych kolorków.
Jakie jeszcze palety Sleek mogłybyście mi polecić? Może macie jakieś ulubione ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)
fajne zakupy, chyba sie skusze na ta paletke sleeka..to juz bedzie moja piata :)a makijaz super, dodaje energii
OdpowiedzUsuńAgness
OdpowiedzUsuńdziękuje! Wow niezła kolekcja ;)
bardzo ładny :) pasuje ci do karnacji :)
OdpowiedzUsuńWow! Makijaż bardzo mi się podoba! Ta precyzyjna kreska robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie jestem zadowolona ze swojego podkładu Golden Rose, ale może przy najbliższej okazji jak będę w drogerii to zerknę na odcienie Revlon Photoready, z ciekawości ;)
Wczoraj dotarł do mnie Dermacol, póki co wypróbowałam go do rozjaśnienia mojego korektora, efekt jest pozytywny! :)
Ja mam paletkę Sleek Storm i kocham ją całym serduszkiem :) Jest bardzo uniwersalna, można z niej wyczarować makijaż i na dzień i na wieczór, nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki bez tej paletki.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się też, że paletka Sleek Au Naturel (chyba tak to się pisze :P) jest całkiem okej, bardzo lubię stonowane, neutralne kolory i właśnie się przymierzam do jej zakupu :)
Pozdrawiam :)
Pat18s
OdpowiedzUsuńdziękuję!
Sara
Dziękuję! Zerknij, chętnie dowiem się Twojej opinii. a co Dermacola to cieszę się, że pozytywny, skoro ja Ci zainspirowałam do jego zakupu. dermacol to specyficzny kosmetyk ale może być bardzo pomocny ;)
ElisabethS
Storm - wydaje mi się bardzo kusząca! Moja siostra ma ją i pokazywała mi jej kolorki. Możliwe że i ona dołączy do mojej kolekcji ;)
Pozdrawiam cieplutko!
śliczne słoneczko na powiekach :)
OdpowiedzUsuńja mam 5 sleekowych paletek, najbardziej lubię paletki oh so special i sunset :)
Dla mnie właśnie Curacao jest najlepszą paletką ;) Myślę, że Storm również będzie Ci pasowała. Do takich codziennych, nudziaków - Au Naturel, ma śliczne brązy. ;)
OdpowiedzUsuńJa mam chętkę na Acid ;)
Cudny makijaż! Pozdrawiam!
Simply a woman
OdpowiedzUsuńdziękuje! oh so special ma ciekawe beze akurat na dzienne czy do pracy makijaże - może też kiedyś się skuszę ;)
Gray
dziękuję! acid ma niesamowite kolorki choć na dzienne makijaże ciężko ją użyć, ale też czasem próbuje ;)
Pozdrawiam cieplutko!