Moje narzędzia pracy :)
Podcinam brwi i za pomocą pesety usuwam niepotrzebne włoski.
Pozdrawiam
Ps. Uwielbiam swoje trollki, zawsze mogę się czegoś dowiedzieć o sobie :P Np dziś dowiedziałam się, że "wyglądam jak koń"...? Czemu akurat koń to nie wiem :) Ale trudno nie muszę rozumieć wszystkich opinii dot. mnie :)
Nie przejmuj się trollkami, dla nas jesteś piękna:-). Brwi ładnie wykonane.
OdpowiedzUsuńdziękuję :* to bardzo miłe :))
UsuńPs doszłam do wniosku, że o wiele bardziej lubię Cie w rudościach:-)))
OdpowiedzUsuńtak?? super :))
Usuńza to mi podobasz sie w blondzie, ktory masz w avatarze :) zreszta w ogole slicznie tam wyszłas :)
UsuńAga
dziękuję Asiu :)))
UsuńEmilka
Ja też ostatnio przekonałam się do przystrzygania lekko brwi nożyczkami, to jest o tyle fajne, że potem brwi czy uczesane czy nie, nie wychodzą poza łuk:)
OdpowiedzUsuńHenny nie próbowałam, u mnie by chyba nienaturalnie wyglądała:)
super, ze nie tylko ja to stosuje, to bardzo dobry sposób aby "ogarnąć" swoje brwi, szczególnie jeśli są gęste i niesforne. Hennę polecam do każdego koloru włosów ale to zależy od makijażu jaki masz na co dzień.
Usuńdzisiaj idę na regulację brwi do kosmetyczki,mam nadzieje,ze będzie OK:D
OdpowiedzUsuńi jak byłaś?? jak efekty??
Usuńmam nadzieję, ze nie przejmujesz się idiotami próbującymi podnieść sobie poczucie własnej wartości cudzym kosztem...
OdpowiedzUsuńnajczęściej nie publikuje takich komentarzy bo to nie ma sensu, nie chce z kimś dyskutować nt mojego podobieństwa do jakiś zwierząt :P
UsuńA przycinasz tak na goło? Nie wytnie się w ten sposób dziury? Tak pytam, bo sama bym przycięła, ale się boję :P
OdpowiedzUsuńPodcinam tylko końcówki brwi, zaczesuje je do góry i to co wystaje to tnę.
UsuńBrwi świetne ! Muszę wziąć się za swoje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) polecam i proszę pokaż jak tobie poszło!
Usuńteż cię uwielbiam w rudościach :D a co do przycinania brwi - spróbuj nożyczkami do paznokci, są małe, więc precyzyjniejsze, a to że są zakrzywione jeszcze bardziej pomaga ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) raz próbowałam ale były za mało ostre.
UsuńJeju, ja do swoich brwi to nigdy nie mam cierpliwości, przypomniałaś mi, że muszę powyrywać.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńA jak postępujesz z henną? Masz dość delikatnie podkreslone brwi. Ja jak raz nałożyłam hennę, to wyszły mi dwa grube ślimaki. Coś strasznego;) Podziwiam Twoje zdolności manualne:) Pozdrawiam!!! Ślicznie Ci w rudych wlosach:) Dodały Ci charakteru i wyrazu.
OdpowiedzUsuńRozpuszczam henne w kieliszku, mieszam pędzelkiem. Powstała gęsta maź, którą nakładam tylko tam gdzie chce żeby był brwi, nie za grubą warstwę! Zostawiam na kilka minut, żeby nie wyszły za czarne.
UsuńKonie to piękne zwierzęta:) Może to był taki nieudolny anonimowy komplement;) No cóż, są ludzie i parapety;) A Ty jesteś piękną kobietą:) Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńhehehehhe tak o tym nie myślałam :)) dziękuję :))
Usuńja farbuje farbą do włosów wtedy gdy robię odrosty, trwalszy kolor na brwiach i taniej wychodzi bo ile nam tej farby idzie...tyle co nic. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńoo świetny pomysł! jeszcze nie farbowałam włosów swoich henną, ale myślę o tym :)
Usuńmuszę tego spróbować :)))
Usuńod czasu do czasu zrobię sobie hennę, ale i tak nie wyobrażam sobie makijażu bez zaakcentowania ich kredką i cieniem
OdpowiedzUsuńrównież przycinam
ale swojego faceta nie mogę namówić na wyrwanie/podcięcie jednego długiego włoska grrr :(
Nudzę się właśnie w pracy i przeczytałam ten dopisek o koniu... Kochana Emilko koń to bardzo szlachetne stworzenie pełne wdzięku, za które niektórzy płacą grube miliony. :)
OdpowiedzUsuńNudzę się właśnie w pracy i przeczytałam ten dopisek o koniu... Kochana Emilko koń to bardzo szlachetne stworzenie pełne wdzięku, za które niektórzy płacą grube miliony. :)
OdpowiedzUsuńobserwuję od jakiegoś czasu- jesteś piękna i bardzo zdolna ! zapraszam także do mnie ;) http://makeupsss.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjesteś piękna i bardzo zdolna, śledzę cię od jakiegoś czasu ;) zapraszam także do zajrzenia do mnie http://makeupsss.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOdkąd mi kosmetyczka zrobiła dziurę w brwiach też pielęgnuję je sama :) Strzygę co prawda tylko "niesforniaki" przy końcach, po takie gęste mi się podobają:)
OdpowiedzUsuń