Witam cieplutko,
po ostatnim pechowym farbowaniu (farba Avon) podjęłam decyzję, że czas na zmiany! Muszę zadbać o moje włosy! Wstyd mieć taką siostrę i takie zniszczone włosy ;)
W związku z powyższym postanowieniem ustaliłam kilka koronnych zasad na najbliższe miesiące:
1. nie farbujemy! - jednak aby uniknąć efektu strasznego odrostu, teraz zrobiłam sobie pasemka w kolorze naturalnego blondu, aby ładnie łączył się z powstającym odrostem. Specjalnie z fryzjerką dobrałyśmy odcień zbliżony do moich naturalnych więc jest nadzieja, że nie będzie to źle wyglądało z czasem.
2. nie prostujemy! oczywiście będąc u fryzjerki - wyprostowała mi włosy, ale to takie pożegnalne prostowania. Postaram się robić to jak najrzadziej lub wcale!
3. odżywiamy włosy od wewnątrz i zewnątrz - pora powrócić do dobrej, znanej pokrzywy herbatki, skrzypu w tabletkach, a także maskach na włosy
4. olejki! - tu już blog siostry jako skarbnica wiedzy tajemnej :)
Będę na bieżąco pisać, jak posuwa sie moja walka o zdrowe włosy! mam nadzieje, ze wytrwam!
Piękne to ostatnie zdjęcie :)) a kolor rzeczywiście podobny do Twojego naturalnego! Trzymam kciuki za walkę :* (a co do 1 akapitu: eeee tam żaden wstyd :P)
OdpowiedzUsuńmam takie samo założenie! ;). Nie mogę się doczekać, kiedy moje włosy będą sięgały pasa ;). wytrwałości w dbaniu o włosy! ;p
OdpowiedzUsuńdziękuję i trzymam za ciebie kciuki!
Usuńna pewno wytrwasz :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje :)
Usuńtrzymam kciuki za sukces:) Efekt z pasemkami jest bardzo subtelny i naturalny
OdpowiedzUsuńciesze się :)) dziękuje
UsuńPowodzenia w walce o zdrowe włosy ! Ja ciągle polegam na tym polu bitwy i zdarza się wbrew moim przekonaniom użyć tortur na moich włosach.Z 4 miesiące temu odbiło mi do głowy rozjaśnienie włosów i teraz muszę ciągle ponosić konsekwencje jak się zmyje ciemna farba mam kolor bliżej nie określony między rudym a marchewkowym blądem
OdpowiedzUsuńojj znam to dobrze z własnego doświadczenia :)
UsuńZapuszczasz naturalki, więc zapraszam na wizażowe forum: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=591529&page=151 :D Powodzenia z zapuszczaniu pięknych włosków -z takimi postanowieniami na pewno urosną piękne i długie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)) zajrzę :)
Usuńale Ci wlosy urosły :p
OdpowiedzUsuńnaprawdę ? :)
Usuńsliczne masz wloski, wygladaja juz teraz na zdrowe!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)) tylko niestety nie są
UsuńZ tym powrotem do naturalnych to sama nie wiem... Pięknie Ci w złocistym blondzie:)
OdpowiedzUsuńto bardziej powrót na pewien czas, aby włosy odpoczęły od farbowania :)
UsuńA mnie się BARDZO PODOBAŁAŚ W RUDYCH WŁOSACH !!! jestem trochę zawiedziony, że chcesz być blondynką jakich jest mnóstwo. W rudych włosach byłaś dla mnie nieziemska, boska, fantastycznie fenomenalna, wyjątkowa, piękna...moje marzenie....a blond? cóż, sprawił, że stałaś się po prostu zwyczajna, jakaś smutna taka pomimo uśmiechu, jeśli się pojawia...mam nadzieję, że kiedyś wrócisz do moich snów jako rudowłosa piękna dziewczyna, unikatowa i zachwycająca, tak jak tutaj ->
OdpowiedzUsuńhttp://eowinymakijaze.blogspot.com/
Ksawery P.
już znów jestem ruda :))
UsuńMiło że uważasz, że moja dziewczyna jest piękna :)
UsuńTak, jest fenomenalna wręcz!!! Masz wielkie szczęście, że jest Twoim światem - zazdroszczę! Dbaj o nią, bo jest tego warta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ksawery P.
:))) jak miło!
Usuńwracaj do tego koloru koniecznie! ogolnie w blondach wygladasz bladziutko, ale te rude tez uroku Ci nie dodają. a tu szok! super! widze jakies refleksy, jakis balejazyk jakby, i to Ci pasuje! chlodna poswiata zalatwila sprawe. bardzo mi sie podobasz. wygladasz kobieco, wszystko ze soba wspolgra. nie rezygnuj z takiego looku na rzecz rudosci...
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady i mile słowa, ale juz za późno bo juz jestem ruda... ten wpis to juz stary
UsuńBardzo mi się podoba ten efekt na włosach, śliczne :)
OdpowiedzUsuń