1 sierpnia 2015 roku zdecydowałam, że przejdę na roślinny styl żywienia (dietę wegańską). Na wstępie zaznaczę, że nie przepadam za określeniem "wegańska". Dla mnie weganizm jest czymś dużo szerszym, niż sposobem żywienia i nie do końca się z tym utożsamiam.
Dziś przychodzę do Was z moimi efektami, przemyśleniami dotyczącymi mojego pierwszego roku na takim sposobie odżywiania.
sierpień 2015
Stan zdrowia
Przez ten rok robiłam sobie regularnie badania krwi - co 4 miesiące. Poprawiły mi się niektóre wyniki, tak jak: np. żelazo (z poziomu 126 μg/dl - norma od 37 do 170 μg/dl - na poziom - 165 μg/dl), Ferrytyna, Magnez, ogólna morfologia i witaminy B12 i D3.
Dzięki temu, że zaczęłam regularnie badać krew odkryłam, że mam niedoczynność tarczycy. Niestety niedoczynność wpływa negatywnie na moje zdrowie, figurę i samopoczucie.
Oczywiście, Leczę się i staram się minimalizować te złe oddziaływanie.
Samopoczucie
Cudownie! Na początku odczułam niesamowity zastrzyk energii. Poczułam, że jak tylko zechce to mogę wszystko! To było niesamowite, jak myślałam o tym, żeby zacząć biegać, odkładałam to w czasie, a wtedy po prostu wstałam rano i poszłam biegać.
Nie mogę napisać, że cały rok czułam się taka szczęśliwa i energetyczna, jak pisałam wyżej problemy z hormonami tarczycy też wpływają na samopoczucie.Bywało, że czułam jak outsider, kiedy wszyscy dookoła jedzą standardowo. Nie jest łatwo być jedyną osobą, która z jakiś powodów czegoś nie chce jeść.
Waga i figura
Z jednej strony nastąpiły zmiany, a z drugiej nie. Po pierwsze nie schudłam. Jak już pisałam mam chorą tarczyce i moja waga zmienia się niezależnie od mojej aktywności fizycznej, czy tego ile i co jem. Waga raz rosła, a raz spadała przez ten roku. Po drugie, przez ten rok zaczęłam biegać. Nie zawsze byłam aktywna ale ogólnie to był dość intensywny rok!
Przebiegłam ok 1250 kilometrów i spaliłam ponad 103 tys kalorii ;)
***
Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK
Pozdawiam,
Ślicznie i bardzo naturalnie wyglądasz w tym nowym kolorze :)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia na diecie :* i życzę zdrowia przedewszystkim , pozdrawiam :)
KLAUDIA
dziękuję Klaudio! ;))) Bardzo mi miło!
UsuńPiękna! Gratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)))
Usuńa czy te lepsze wyniki żelaza były może spowodowane suplementacją żelazem? czy naturalnie Ci on wzrósł? Właśnie często można przeczytać,że dieta wegańska może powodować niedobory żelaza. Gratuluję wytrwania w postanowieniach bo nie każdego było by wytrzymał bez mięsa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie suplementowałam żelaza, chyba, ze poprzez szpinak i jarmuż oraz inne ciemno zielone warzywa.
UsuńDziękuję i też pozdrawiam ;)
skąd czerpiesz pomysły na wegańskie dania? ;) (tylko nie pisz ze z internetu:D) jakieś ksiąźki czy tak po prostu kombinujesz z gotowaniem? :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o książkę to Jadłonomia, a tak to blogi: WegAnka, WegNerd i też Jadłonomia. polecam też stronę na facebook: Co jedzą polscy weganie. Jest super!!!
Usuń