Nie mogę uwierzyć, że już koniec wakacji! Jak to szybko minęło! Czuję już w powietrzu nadchodzącą jesień, a rano kiedy wstaje jets jeszcze ciemno. Bardzo lubię jesień i cieszę się, że nie ma już takich strasznych upałów, ale zadziwia mnie to, jak szybko leci czas!
Dziś przychodzę do Was z ulubieńcami sierpnia i wakacji 2016. Jak zwykle moi ulubieńcy zostali podzieleni na kategorie:
Jedzenie
Moimi ulubieńcami stały się twarożki z tofu. Od kiedy jestem na diecie roślinnej jem bardzo rzadko soję i jej przetwory. Soja ma wpływ na moją chorą tarczycę. Ale od kiedy zaczęłam wykonywać treningi siłowe postanowiłam, że co jakiś czas będę zjadać większą porcję białka w postaci twarożku tofu albo koktajlu. Zarówno koktajl czy twarożek robię z kostki tofu naturalnego, banana i mleka roślinnego (głównie ryżowe). Jeśli wybieram koktajl , to dodaję więcej mleka i całość blenduje na gładką konsystencję. Dodaje jako dodatki: masło orzechowe, albo karob czy kakao.
Polecam!
Tofucznica, nie mam zdj twarożku ;)
Magazyn Vege
Magazyn zaczęłam czytać dzięki youtuberce z kanału MayaTheBee. Pierwszy raz zdecydowałam się prenumerować jakąś gazetą! Jest to miesięcznik o różnej tematyce oscylującej wokół weganizmu, można ta znaleźć porady zdrowotne, wyniki badań naukowych, przepisy kulinarne i informacje o nowinach kosmetycznych (wegańskich) oraz porady dla przyszłych mam. Bardzo przyjemnie napisane artykuły, które odbiegają od zwykłej pracy. Bardzo podobają mi się artykuły o tematyce psychologicznej lub zdrowotnej.
Youtuberki
Ostatnio trafiłam na dwa ciekawe kanały młodych mam. Dziewczyny są w podobnym do mnie wieku, ciekawie opowiadają o macierzyństwie i codziennym życiu. Nie ejstem jeszcze mamą, ale lubię taką tematykę.
Bardzo mi się podoba "zdrowe" podejście do macierzyństwa Patrycji z kanału PatiTv. Młoda mama często we vlogach pokazuję swoje codzienne problemy, pokazując ze macierzyństwo może być naprawdę fajne ale pozbawione "fałszywego lukru". ;)
Drugim odkryciem jest kanał AgaGada. Aga też jest młodą mamą, która ma trochę zadziorny charakter i w swój wyjątkowy sposób porusza różne tematy społeczne i "mamusiowe").
Seriale
Ostatnio sporo serialów zaczełam ale nie przy każdym pozostałam. jednym z takich obejrzanych od deski to deski - jest serial "Jessica Jones". Główną bohaterką jest dziewczyna obdarzona niezwykłą siła i wytrzymałością. Potrafi donosić ogromne ciężary oraz bardzo wysoko skakać. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze okrutnego mężczyznę posiadającego moc władania umysłem innych. Jessica pod jego wpływem popełnia czyny, których żałuję i udaje jej się uwolnić od niego. Serial zaczyna się właśnie od momentu, gdy ona jest wolna i zaczyna pracę jako prywatny detektyw.
Bardzo wciągający serial na podstawie komiksów Marvela.
Programy o odchudzaniu
Odkryciem tych wakacji były też programy o tematyce odchudzaniu i fitness, o których pisałam TUTAJ.
Książki
Głównie słucham audiobooki. Jest tego dość dużo i szczerze mówiąc czasem zapominam co już przeczytałam/odsłuchałam ;)
Sierpniowym numerem jeden była ksiązka "Darkly Dreaming Dexter" (Demony Dextera) by Jeff Lindsay. Słuchałam ta ksiażkę po angielsku. Komu podobął się serial - temu polecam ksiażkę!
Kolejną super książką, był "Lot nad kukułczym gniazdem" - Ken Kesey. Książka trochę psychodeliczna ale bardzo wciągajaca. Przesłuchałam też książkę "Marsjanin", na podstawie której został ankręcony bardzo dobry film. Przyjmnie napisana i ciekawa książka. W sieprniu spotkałam się też z trylogią Ziemiańskiego "Achaja". Ksiązka przyjemna ale pod koniec trochę nudnawa. Z podobnych ksiazek polecałabym sagę o Wiedźminie.
Obecnie słucham "Potęga podświaodmosci".
Bieganie
Ulubioną aktywnością sierpnia było bieganie. Powyżej statystyki z Endomondo, nie ma tu info o ćwiczeniach siłowych i dłuższych spacerach, które też odbywałam w sierpniu. Moim celem na wrzesień to zintensyfikowanie ćwiczeń siłowych, chce je robić częściej i przez dłuzszy czas. A co do biegaia to chce jak najdłużej biegać "ciągiem" (czyli be zprzerwy na marsz).
Kosmetyki
Nowością w moich ulubieńcach jest - kosmetyk. Jestem dość wymagająca co do kosmetyków i rzadko coś mnie zachwyci. Tym razem jest to rozświetlacz z Lovely Silver. Nigdy nie byłam fanką rozświetlaczy a ten przekonał mnie do tego i zaczęłam regularnie go używać do kości policzkowych i kącika wewnętrznego oka.
Bardzo polecam, tnai i dobry kosmetyk.
***
Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK
Pozdawiam,
Czy książka "Lot nad kukułczym gniazdem" jest chociaż trochę tak dobra jak film? Albo w drugą stronę: czy film jest chociaż trochę tak dobry jak książka? ;)
OdpowiedzUsuń