10 lis 2013

No makeup i "nie-chciej" do ćwiczeń

Witam cieplutko,


dziś przychodzę z makijażem typu no-makeup oraz moimi przemyśleniami dotyczącymi ćwiczeń i kryzysu w ćwiczeniach.

Dokładnie wczoraj minęło 4 miesiące od kiedy ćwiczę. Jeśli chcecie zobaczyć moje efekty zapraszam TU i TU.
Z ćwiczeniami jak ze wszystkim są chwilę pełnej motywacji i tzw. nie-chcieja. Ostatnio mam kilka takich kryzysów w ćwiczeniach - może dlatego, że jest jesień, ciemniej i smutniej na dworze, a może po prostu, jak każdego dopadło mnie niechciejstwo. Nie znaczy to, że całkiem przestałam!
Ale po pierwsze ćwiczę rzadziej - zamiast codziennie to ćwiczę 3-4 razy w tygodniu. Zaczęłam też wykonywać ćwiczenia z tzw. Szóstki Weidera. Szóstka Weidera to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha, których plan zakłada zestawy na 40 dni. Ja zaczęłam od 10dnia czyli 10 powtórzeń każdego ćwiczenia w 3 seriach.


Co obecnie ćwiczę?

- Szóstka Weidera  - zaczynając od 10 dnia, a dziś jestem na 28 dniu;



- ćwiczę z Jillian Michaels LINK

Co robić kiedy się nie chce?

1. ZROBIĆ PLAN
- warto zapisywać to co się dziś ćwiczyło, uzmysławia co robimy a co nie;
- ustalić konkretne dni czy dzień kiedy ćwiczymy a kiedy robimy sobie wolne;

2. NIE ZMUSZAĆ SIĘ
- kiedy raz czy dwa zmusimy się do czegoś, to później ćwiczenia kojarzą nam się tylko z czymś negatywnym, z przymusem;

3. POSZUKAĆ JAKIEJŚ ALTERNATYWY
- warto poszukać jakiejś alternatywy jeśli zwykłe ćwiczenia nudzą: iść na basen, tańczyć, spacerować, czy iść na siłownie;

4. NIE WARZYĆ SIĘ I MIERZYĆ ZA CZĘSTO
- nie warto codziennie kontrolować swojej wagi czy wymiarów;
- lepiej robić to np co miesiąc lub w jakimś ustalonym odstępie czasu.





Druga część wpisu dotyczy makijażu nomakeup.



17 komentarzy:

  1. ja taki no make up robię prawie codziennie i uwielbiam , fajny wpis motywacyjny , też staram się urozmaicać ćwiczenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, ja bardzo rzadko robię nomakeup bo zazwyczaj wole bardziej kolorowe i mocniejsze makijaże.

      Usuń
  2. Własnie u mnie kiepsko z motywacją, ale zaczęłam raczej od czegoś mało forsującego z aerobiku. Nie chudzi mi o efekty spadku wagi (tu nie wyjdzie z powodu innych problemów), ale o samopoczucie. Staram się jednak te kilkanaście minut codziennie poświecić na ćwiczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo trudno zmotywować się, ale ważne aby starać się ;)

      Usuń
  3. wow! Widać efekty, zazdroszczem otywacji ja jakos nei mam checi na cwiczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ;) motywacja to trudna sprawa ale warto!

      Usuń
  4. Jaki gruby warkocz piękny warkocz! Siostrze rośnie konkurencja :D :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej do 6w miałem dwa podejścia, w obydwu przypadkach doszedłem do równo połowy i za 1 razem zrezygnowałem z powodu ogromnego bólu kręgosłupa, za drugim razem ćwiczenia były dla mnie zbyt długie i męczące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie nie rób tego, bo jak widać obciąża Ci kręgosłup! lepiej znaleźć coś innego

      Usuń
  6. Świetnie bez makijażu wyglądasz :)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie. Prowadzę blog na temat wizażu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ale na wszystkich zdjęciach w tym poście mam makijaż, choć na pierwszym bardzo niewielki.

      Usuń
  7. Piękny makijaż :) wyglądasz w nim bardzo promiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ojj moje nie chciejstwo jest silniejsze niz ja. Raz udało mi sie wytrwać 3 mies efekty były wow a teraz? Masakra... chyba potrzebuje jakiegoś kopa motywującego:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3 miesiące to długo więc szkoda, że dalej się nie udało, ale to nic straconego - możesz w każdej chwili wrócić ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...