oto moje drugie podejście do makijażu postaci z bajki Elsy "Kraina lodu" ("Frozen"). Wcześniejszy makijaż tutaj. Makijaż jest zdecydowanie mniej bajkowy i bardziej zwykły.
Dawno nie robiłam bajkowych makijaży i chyba trochę za mało poszalałam. Może pojawi się jeszcze bardziej bajkowe podejście do tego makijażu ;)
***
Ładny,choć mnie w różu nie ładnie,tobie pasuje
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNie przypomina makijażu Elsy. Zbyt delikatny.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mało bajkowo, za skromny. Ale dla mnie podobny ;)
UsuńTo może nie zrozumiałam. Jesli to ma byc wersja tego makijazu do noszenia na codzien, to ok. Jakis wspolny mianownik jest;-) Jesli natomiast mialo to byc odwzorowanie to sie nie udalo.Ahaa, teraz szybko przeczytalam wpis, ze to jednak codzienny. Sorry :-P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA mi się podoba. Przecież na co dzień nikt nie będzie paradował z ostrym makijażem. Taki stonowany wygląda bardzo gustownie i jak najbardziej rzuca się w oczy :)
OdpowiedzUsuń