2 maj 2017

Jak zaplanować i sprawdzić płeć przed porodem?

Witam cieplutko,


Płeć dziecka - to jedna z najbardziej emocjonujących kwestii w ciąży ;) Dla większości rodziców najważniejsze jest zdrowie przyszłego dziecka, ale sam temat płci Malucha również budzi wiele emocji. Czy można zaplanować sobie płeć dziecka? Czy można sprawdzić płeć dziecka poza badaniem usg?

Zaplanowanie płci dziecka

jest wiele teorii głoszących co zrobić aby urodzić dziewczynkę albo chłopca. teorie te dotyczą zarówno dnia poczęcia, pozycji, diety Mamy czy jej dnia cyklu. Mówiąc szczerze to nie wierzę, że to wszystko ma jakikolwiek wpływ. Co prawda wedle kalendarza chińskiego mam urodzić chłopca i to samo lekarz określił na usg, ale dla mnie to po prostu zbieg okoliczności.Jedną teorią, która według mnie zasługuję na uwagę - jest teoria związana z cyklem kobiet i żywotnością plemników: Metoda doktora Franciszka Benendo - metoda owulacyjna.

Metoda doktora Franciszka Benendo 
- metoda owulacyjna

Metoda opiera się o podstawowej wiedzy na temat żywotności plemników. Plemniki z chromosomem X - tzw. żeńskie, są wolniejsze i dłużej żyją w niesprzyjającym środowisku, natomiast plemniki z chromosomem Y - tzw. męskie są szybsze, ale za to mniej wytrzymałe.
Stąd wnioski:
- Jeśli chcecie mieć synka powinniście współżyć tuż przed lub zaraz po owulacji - bo jest szansa że plemnik zawierający męski chromosom Y dotrze do komórki jajowej jako pierwszy.
Jeśli chcecie mieć córkę powinniście współżyć na 1-2 dni prze owulacją, daje to szansę ze słabe męskie plemniki wyginą pozostawiając na placu boju jedynie plemniki z chromosomem X

Dla mnie to jedyna teoria,którą warto wziąć pod uwagę, ale wierzyłabym w tow 100%. Słabymi stronami tego stwierdzenia jest to, że cykle kobiety nie zawsze są idealnie regularne i czasem termin jajeczkowania może się przesunąć. Poza tym czasem żywotność określonych plemników może być mniejsza lub większa w zależności od stanu zdrowia i trybu życia mężczyzny, co też może zakłócić nasze planowanie płci.

Osobiści nie stosowałam żadnej metody planowania płci. Nie było to dla nas najważniejsze ;)


Metody sprawdzenia płci dziecka

Często przyszłe mamy, gdy już dowiedzą się, że są w ciąży, a ich maluchy są zdrowe (na podstawie usg) zaczynają się zastanawiać jakiej płci dziecko urodzą. Tak jak, jest wiele teorii dotyczących planowania płci, równie dużo jest teorii dotyczących jak tą płeć odkryć, gdy na usg nie jest jeszcze ona widoczna.

Najbardziej popularnymi metodami sprawdzenia płci dziecka, jest sprawdzanie:
- kształtu brzucha;
- urody przyszłej mamy (stan cery, włosów itp);
- apetyt na słodkie albo kwaśne;
- występowanie mdłości czy wrażliwości na zapachy;
oraz wiele innych ;)

Jeśli chodzi o pierwszą teorie związaną z kształtem brzucha, zakładana ona że jeżeli brzuch masz rozłożony w szerz (i patrząc na Ciebie z tyłu można zauważyć, że jesteś w ciąży), to z dużym prawdopodobieństwem na świat przyjdzie dziewczynka. Z kolei jeśli brzuch jest spiczasty i skierowany bardziej do przodu, spodziewaj się chłopca.

Uważam, ze kształt brzucha i to jak w ciąży tyjemy wynika z szeregu czynników takich jak figura przed ciąży, sposób odżywiania w ciąży, osobiste skłonności, aktywności przyszłej mamy i tego, czy to pierwsza ciąży czy kolejna.

Może się ktoś ze mną nie zgodzić, ale uważam, że płeć dziecka nie wpływa na to jak wyglądamy w ciąży. Na nasz wygląd, stan cery, włosów czy kształt brzucha wpływają różne czynniki. W każdej kolejnej ciąży możemy wyglądać inaczej. W związku z tym nie wierzę w żadną z tych powyższych metod  sprawdzania płci i dla mnie jedynym wiarygodnym źródłem wiedzy jest lekarz i badania usg.
Niestety nawet lekarz i dokładne usg może się mylić i płeć zawsze może być niespodzianką dla rodziców :)



A co wy sądzicie o tych wszystkich teoriach? 
Czy zgadzacie się z moimi poglądami co do skuteczności metod?



***

Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy ŚLUBNE - KLIK

Pozdawiam,




8 komentarzy:

  1. Mnie było wszystko jedno, czy urodzę chłopca czy dziewczynkę - okazało się, że dziewczynkę, zresztą usg pokazało to dość szybko i to tak wyraźnie, że nasz ginekolog nie miał żadnych wątpliwości, kiedy przekazywał nam tę informację. Kolejne wizyty tylko potwierdzały, że będzie córka. W tym miesiącu będzie mieć 1,5 roku. Ogólnie temat płci w pierwszej (i jak na razie jedynej) ciąży nie wzbudzał we mnie żadnych szczególnych emocji; po prostu cieszyłam się, że w ogóle udało mi się zajść w ciążę i że dziecko jest zdrowe. Marzę o drugim dziecku za jakiś czas i wydaje mi się, że w drugiej ciąży kwestia płci będzie mnie znacznie bardziej zajmować. Wcale nie chodzi o to, że teraz wolałabym chłopca albo dziewczynkę - po prostu jestem strasznie ciekawa, czy powiększy nam się babiniec czy też może będzie mi dane sprawdzać się jako mama chłopca. Obie opcje wydają mi się równie fantastyczne. Postanowiłam, że w drugiej ciąży poproszę lekarza, aby nie zdradzał nam płci. Za pierwszym razem było wiadomo dość szybko, więc za drugim zrobię sobie niespodziankę :) W ogóle to troszeczkę już mi tęskno za tym pięknym, choć niełatwym stanem, no i widzę, jak moja córka promienieje wśród dzieci, więc pragnę dla niej, żeby miała rodzeństwo, ale z różnych powodów poczekam jeszcze przynajmniej kilka miesięcy ze staraniami. A na razie podziwiam Twój brzuszek, zaglądam tu poczytać, co słychać i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i serdecznie zapraszam :)) Masz dobre podejście, płeć dziecka nie jest meritum ciąży :D Ale ja bym chyba nie wytrzymała i chciała żeby lekarz zdradził mi jaka będzie płeć.

      Usuń
  2. My dostaliśmy w prezencie od znajomych wykrywacz tętna dziecka wraz z testem na płeć. Sam test potraktowaliśmy jako zabawę i nie sugerowaliśmy się jego wynikiem- wskazywał dziewczynkę. W 20tc na usg jego wynik się potwierdził, nie zastanawiałan się czy to przypadek czy test faktycznie zadziałał tak jak powinien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. test na płeć? to jakieś urządzenie? :)

      Usuń
    2. Wygląda jak test ciążowy, z tym że zamiast kresteczek pojawia się kolor, różowy lub niebieski :p

      Usuń
  3. Do 20 tc u mnie był chłopczyk, po 20 tc dziewczynka <3 I mam dziewczynke ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gratuluję córeczki :) u nas póki co cały czas synek

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy post! To prawda, że zdrowie najważniejsze, ale czytałam ostatnio o cyklu jonasa i bardzo zaciekawił mnie ten temat, ponieważ planujemy mieć z mężem dziecko. Oboje mamy tylko braci, więc tak czujemy, że pewnie będzie chłopiec, ale już tylu małych mężczyzn jest w rodzinie, że fajnie by było, gdybyśmy mieli dziewczynkę :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...