Wesołego pączka!
Wczoraj pierwszy raz robiłam pączki. Nie wyszły idealne, rozkleiły się, ale są po pierwsze pyszne a po drugie wegańskie. Jeśli interesuje Was przepis - zapraszam!
Składniki
(mi wyszło 13 sztuk)
0,5 kg mąki pszennej
0,5 kostki drożdży (50 g)1 szklanka mleka sojowego
0,3 szklanki podgrzanego oleju
1 łyżka cukru
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki spirytusu
marmolada
Po pierwsze naszykowałam zaczyn: do miseczki dodałam łyżkę cukru, łyżkę mąki, szklankę mleka i pół kostki drożdży. Dobrze rozmieszałam, nakryłam czystą ściereczką i zostawiłam 20 minut na wyrośniecie.
Drożdże tak mi pracowały, że wyciekły mi z miski ;)
Przełożyłam do większej miski, dodałam mąkę, resztę cukru, a następnie spirytus. Dokładnie ugniatałam ok 10-15 minut. Ciasto drożdżowe "lubi" być dobrze ugniecione ;)
Następnie ciasto leżakowało w ciepłym miejscu pod ściereczką ok 1 godzinę. Później ciasto rozwałkowałam na grubość ok 1 cm i wycięłam kółeczka. Skleiłam dwa kółeczka a na środku dawałam marmoladę.
Pączki smażyłam i niestety rozkleiły mi się, bo słabo je skleiłam ;)
Przepis niestety daleki od ideału, ale wyszły pyszne!
A jak wasze paczki?
Lubicie? Jecie?
***
Mój Instagram KLIK
Moje FOODBOOKi - KLIK
Mój kanał na YouTube - KLIK
wpisy o WEGANIŹMIE - KLIK
Pozdawiam,
Smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTylko w tłusty czwartek jem pączki :) w tym cały ich urok ;) lubię, ale mogę rok bez nich żyć ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie własne, nie-idealne są najlepsze :) Ja na szczęście pączków nie lubię:)
OdpowiedzUsuń