Czy słyszeliście, że są zajęcia pływania dla niemowląt? Do niedawna nie miałam pojęcia!A tu proszę nie tylko takie zajęcia są ale można zapisać na nie już 4 miesięczne maleństwo!
Podstawowe informacje:
- zajęcia są przeznaczone dla dzieci od 4 miesiąca (Remuś jest w grupie od 4 do 12 miesięcy);
- dzieci muszą mieć specjalne pieluszki do pływania - "pływuszki";)
- w zajęciach obecny jest jeden z rodziców (drugi robi za fotografa :D)
Pierwszy płacz
Niestety jakaś część dzieci na pierwszych pięciu zajęciach płacze ;( Nie jest to jakaś zasada i nie wszystkie dzieci tak reagują, ale to się zdarza. Remuś na pierwszych zajęciach był zachwycony, chlapał, śmiał się i bawił. Ale na drugich zajęciach już płakał i nie chciał bawić się z grupą. Instruktorka uspokajała, próbowała pomóc ale niestety mały po prostu musiał przywyknąć i dopiero na piątych zajęciach uspokoił się. Od piątych zajęć był już aktywnym uczestnikiem.
Największe korzyści
Poza wspaniałą zabawą i nową aktywnością dla Maluszka, zajęcia rozwijają zdolności ruchowe małego człowieka. Remuś uczy się różnych zachowań w wodzie, oswaja się z tym, że woda wlewa mu się do oczu i uszu. Trudno powiedzieć jak wyglądałby rozwój dziecka bez takich zajęć, ale w przypadku Remka (i innych dzieci) po zajęciach bardzo przyspieszył rozwój ruchowy. Remek dwa miesiące po tym jak zaczął naukę pływania - nauczył się samodzielnie siadać, raczkować i wstawać (prawie w tym samym czasie wszystkie aktywności na raz).
Gorąco polecam! W naszym przypadku głównym "partnerem" Remka na zajęciach jest tata i jest to też taka ich "męska" aktywność, hobby, coę co robią razem we dwóch :)
Chodzicie na takie zajęcia? Macie jakieś doświadczenia z tym?
***
Z Wiercipiętą także chodzimy na basen od czasu do czasu :) nie stricte na zajęcia tylko tak, by spędzić czas inaczej :) również to uwielbia! Ostatnim razem zaliczyła nawet zjeżdżalnię.
OdpowiedzUsuńI tak samo, jak Remi miała strzał i w przeciągu jednego tygodnia zaczęła wstawać, siadać i raczkować. A na koniec wyszły jej dolne dwójki :D
Moja córeczka dzisiaj skończyła 9 miesięcy :) byliśmy na basenie pierwszy raz kilkanaście dni temu. O ile podczas kąpieli w wanience jest zachwycona i chlapie, tak na basenie pierwszy raz była zaniepokojona, rozglądała się dookoła i nawet troszkę płakała. Ale nie rezygnujemy, w tym tygodniu znów wybieramy się na basen :)
OdpowiedzUsuńOtóż to! Dzieciaki powinny spędzać czas na basenie, bo poza kwestiami zdrowotnymi i dla rozwoju malucha, ma to jeszcze pozytywny wpływ na kontakt matki z dzieckiem. Jesli chodzi o potrzebne akcesoria, to wszystko może dowieźć Wam tani kurier inpost, więc nawet nie musicie biegać po sklepach. To super sprawa, polecam każdemu takie wizyty na basenie! :)
OdpowiedzUsuń